[powiedzrower]

Lepiej przyjść na spotkanie zestresowanym (co może być widać) czy np po dwóch setkach (lub browarkach) i być pewniejszym siebie, wyluzowanym?
#badoo #tinder #podrywajzwykopem

[T.....3]

@powiedzrower: Zestresowanym.

[darex13]

@powiedzrower: po dwóch setkach, ale byleby od Ciebie nie #!$%@?ło.

[zielonestopylucyfera]

@powiedzrower czego się boisz? :d

[M.....I]

@powiedzrower: Lepiej bez dwóch setek lub browarków i być pewnym siebie. Radzę walczyć z tym i starać się nie stresować bo od myślenia "dwie sety na rozluźnienie" blisko do "pół litra na rozluźnienie"

[S.....y]

@powiedzrower: Jak dziewczyna wyczuje od Ciebie piwo na randce, to zadowolona nie będzie. Chyba że jakaś patuska, to możesz przyjść narąbany.

[c.....h]

@powiedzrower: Z jakiego powodu się stresujesz? Osobą, której nie znasz, która nic dla Ciebie nie znaczy, ani Ty dla niej? Co masz do stracenia, twarz, dobre imię? Idziesz na spotkanie, żeby się dobrze bawić, czy zdawać jakiś egzamin? Jeżeli idziesz się bawić, to dlaczego zabawa miałaby być stresująca?

[powiedzrower]

@cuntbrah: Wiesz, coś podobnego do egzaminu. Niby umiesz, niby jesteś pewny swojej wiedzy a i tak stres rośnie z każdą minutą zbliżającą do niego.

[c.....h]

@powiedzrower: Jeżeli będziesz miał do randki podejście jak do egzaminu, czyli do czegoś co musisz zdać, to jak może Ci to sprawiać przyjemność? Przecież jak się nie uda, to nic nie zyskałeś, ani nic nie straciłeś, najwyżej wypijesz drinka z ładną lub nie kobietą, wiec co jest źródłem zdenerwowania?

[powiedzrower]

@cuntbrah: Ja wiem, że racjonalnie nie ma tu powodów do stresu. Ciężko to wyjaśnić. Po prostu człowiek za bardzo skupia się na "pierwszym dobrym wrażeniu". Czasem udaje się o tym zapomnieć i wtedy naprawdę jest ok.

[lisku_chytrusku]

@powiedzrower: gdyby facet przyszedl na spotkanie pod wplywem - po browarku, dwoch setkach, na pigulach, randka szybko by sie skonczyla xD

[powiedzrower]

@Shanny: @lisku_chytrusku: Czyli odpowiedź jest jasna. Naturalność ponad wszystko...

[kamillus]

@powiedzrower: idź najpierw na spotkania z jakimiś paszczurami, oswój się z płcią przeciwną, potem swoboda rozmów z kobietami sama przyjdzie i nie będziesz potrzebował wspomagaczy

[powiedzrower]

@kamillus: Kiedyś nie miałem z tym problemu, ale 2 lata piwniczenia zrobiły swoje. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Instynkt]

@powiedzrower: nie no co tam, dopiero pierwsze spotkanie a już czuć od niego wódą xD no zajebisty materiał na faceta

[tajniak13]

@powiedzrower: Oczywiście, że po dwóch setkach. Sam tak robiłem 5 lat temu i jak widać wyszło, bo za 3 miechy się żenię :)
Jako nieśmiały młodzieniec, alkohol mi pomagał w wielu sprawach, zwłaszcza kontaktach z płcią piękną. A z biegiem czasu zauważyłem, że moja pewność siebie i śmiałość znacznie się polepszyła już nawet bez alkoholu :)

[powiedzrower]

@tajniak13: Widzę po odpowiedziach, że co człowiek to podejście. Aha. Gratulacje i udanego wesela!

[E.....e]

@powiedzrower: Wódzia na odwagę, nie no super pomysł. Dziewczyna na pewno się ucieszy wąchając te wyziewy XD

Co innego na clubbing. Tam to bifor obowiązkowy bo w klubie za setkę płacisz tyle, co za pół litra w Żabce.