Wpis z mikrobloga

  • 137
Właśnie odprowadzilem starszą Panią pod pomnik Sienkiewicza spod bazar. Niby nic wielkiego, sama zapytała się o pomoc a i tak mam szkołę jakieś 100 metrów dalej. Poszedłem z Nią bo co mi szkodzi?

Podczas rozmowy okazało się że owa Pani pracowała w szpitalu (nie mówiła na jakim stanowisku, pewnie pielęgniarka) przez 30 lat aż sama zachorowała. Ma raka trzustki i zmierzała do jakiejś kliniki.

Najbardziej jednak poruszyło mnie, kiedy podziękowała mi za pomoc i przez łzy powiedziała że jestem bardzo "grzecznym" młodzieńcem. Ledwo wyszlochała, że jej syn też taki był... Do czasu kiedy zginął w wypadku.

#kielce #takaprawda #feels
  • 8
@Stragan pisałem praktycznie odrazu po fakcie na telefonie. Słownik sam się zarządził.

@bananuno fakt, czułem się zmieszany. Z jednej strony dobrze, bo pomogłem kobiecie która jednak sporo przeszła a z drugiej złapały mnie przemyślenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)