Aktywne Wpisy
Jacek12 +96
Dzisiaj odebrałem zaświadczenie o niepełnosprawności córki ze względu na #autyzm Wiąże się to zasiłkiem niecałe 3000 zł - niby spoko ale w dupie mam te pieniądze. Córka ma ponad 7 lat i nie mówi, ma parę lat młodszą siostrę która rozwija się mega super. Widzę jakby to było gdyby starsza córka też była normalna. Mega zazdroszczę innym rodzicom. Bardzo ciężko mi się na to patrzy i już nie mam na
#programowanie #jezykc #informatyka
witaj na #czarnolisto
Te dwie rzeczy:
http://en.cppreference.com/w/c/language/operator_precedence
http://en.cppreference.com/w/c/language/eval_order
Oraz opisy
Jeszcze to:
http://stackoverflow.com/a/7485105
btw. od razu możesz dodać mnie do czarnolisto jak koledzy powyżej
powiedz mi czy chociaż raz tu napisałem że pisze takie krzaki w komercyjnym kodzie?
Tego najbardziej nienawidziłem na studiach.
Kurna, jakieś wskaźniki do wskaźnika na tablicę wskaźników do funkcji, które za argument przyjmują wskaźnik na wskaźnik...
Po cholerę to komu? Nikt normalny tak nie pisze. W każdej firmie za taki kod byś dostał srogi opieprz.
A argument, że trzeba to umieć, żeby być dobrym programistą ma tyle sensu, co argument, że żeby być dobrym kierowcą, to trzeba się nauczyć prowadzić jedną ręką, z związanymi
Sama struktura kodu nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu dobrze jest mieć podstawy, zanim pójdzie się dalej do pracy w tak popularnych dziś językach wysoko-obiektowych.
Studia nie są po to, żeby przygotować Cię pod konkretny język programowania i konkretne wzorce
Żeby sprawdzić znajomość wskaźników czy tam znajomość operatorów nie trzeba takich potworów tworzyć, o których pisałem. A miałem takie potwory na studiach.
Czego one miały nauczyć kogokolwiek? No oprócz tego, że prowadzący to debil i nie umie inaczej wiedzy sprawdzić.
Tak, ale często kod piszą ludzie nienormalni po których musisz poprawiać (bo zostali wywaleni). I dobrze żebyś taki posrany kod rozumiał i umiał zrefaktorowac do mniej posranego
- Z jednej strony, niektórzy pakują się na tą informatykę jak na jakiś "Kurs programowania w " i wszystko inne to dla nich strata czasu. Jest w tym logika, bo w żadnej firmie nikt nie będzie od ciebie, jako "tego od komputerów"/"programisty"/"klepacza kodu" wymagał wiedzy o całkach, matematyce dyskretnej (no, poza !, | i & ( ͡° ͜ʖ ͡
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie, bo mechanik samochodowy nie kończy studiów.
Mechanika, gdy wykładana jest na studiach, jak najbardziej, takich rzeczy się