Wpis z mikrobloga

1007410 - 109 = 1007301

Majówka dzień #4 "Wypadek"

Dzień w którym jeden z podjazdów dał mi się szczególnie odczuć wg.stravy 3,6 km średnio 7% niby nic wielkiego ale tu po raz pierwszy na tej majówce dostałem solidnie w kość..zaczyna się łagodnie i stopniowo nachylenie idzię w górę a gdy już jesteś zmęczony to "jebs" ściana :D Jakieś K...poleciały haha.

Na górze postój na ubranie kamizelki po podobno gruby zjazd się szykował czyli pełen zaciesz na mojej twarzy-a jak! :)

Niestety,już na pierwszym zakręcie miałem chyba dość groźnie wyglądający wypadek-przy ok 64 km/h byłem złożony do zakrętu gdy na kamyczkach dostałem uślizgu przedniego koła..miałem pewnie mniej niż sekunde na podjecie decyzji co robić-próbować postawić rower do "pionu"(to się udało) i ponownie prubować złożyć się w zakręt,ale gdyby coś poszło nie tak(zakręt był kiepsko wyprofilowany,kamyczki i spore %) to bym skasował gościa który akurat podjeżdał do góry a tego bym sobie nie wybaczył.Więc wybrałem wycieczke na pobocze,czyli z pełnym impetem ścinająć po drodze jakieś drzewko wleciałem do rowu a w zasadzie przednim kołem-bo już w tym momencie nie stanowiłem z rowerem jednej całośći :) Zrobiłem z dwa salta w powietrzu,rower przeleciał nade mną a ja przy lądowaniu uderzyłem głową w glebę.Całe szczęście że nie było tam jakiś drzew,budynków itd. tylko trawa/łaką czy coś :)

Wielu osobą taka sytuacją otworzyła by oczy/dała do myślenia ale "ja to ja" i na którymś kolejnym zakręcie asekuracyjnie wypiołem sobię nogę bo


@JezusySandala dzięki że się zatrzymałeś żeby sprawdzić co ze mną ;)

https://www.strava.com/activities/966103156

W tym tygodniu to już 239km!
#rowerowyrownik #100km #impanaszosie
Pobierz i.....a - 1007410 - 109 = 1007301

Majówka dzień #4 "Wypadek"

Dzień w którym jed...
źródło: comment_DNGvwn3fQGxo0hTZ0xCPlgbgQ3c7dFA7.jpg
  • 16
Wielu osobą taka sytuacją otworzyła by oczy/dała do myślenia ale "ja to ja"


@impa: Cały czas poprzedniego dnai z chłopakami mówiliśmy, że Ty się zabijesz na tych zjazdach, bo parę razy było niebezpiecznie. I tak liczyliśmy po cichu, że ta gleba Cię czegoś nauczy. Cóż może kolejna, bo szkoda byłoby się zabić.