Wpis z mikrobloga

Żydzi w państwie Izrael wcale nie są taką jednolitą grupą jak niektórym mogłoby się wydawać. Wyróżnia się podział na żydów:
1. Aszkenazyjskich - żydzi pochodzący z europy środkowej, wschodniej a także północnej. Najbardziej "biali" w społeczeństwie, co jest często wykorzystywane przez nacjonalistów izraelskich. Językiem, którym często się posługują jest Jidysz, czyli tak naprawdę dialekt języka niemieckiego z naleciałościami hebrajskimi. Stanowią największą grupę w Izraelu i uważają się często za "obywateli doskonałych" dyskyminując inne grupy. Władza w Izraelu należy przede wszystkim do nich.

2. Sefardyjskich - żydzi pochodzący z południa europy hiszpanii, portugalii oraz włoch. Praktykują sefardyjski obrządek liturgiczny i mający przez to swojego osobnego naczelnego rabina. Stanowią mniejszą grupę niż żydzi aszkenazyjscy do tego przy tworzeniu się państwa otrzymywali mniejsze tereny do zasiedlenia lub gorszej jakości domy po arabach, te lepsze były zasiedlane przez aszkenazi.

3. Mizrahi - żydzi pochodzący z bliskiego wschodu i północnej afryki - sól w oku izraelskich nacjonalistów i ultraorthodoxów. Żydzi znający język arabski, posiadający arabską kulture, którą ta rasistka Golda Meir (premier izraela) starała się za wszelką cenę zlikwidować. Handel na straganach, handel detaliczny, proste prace/zawody są właśnie obsadzone przez Mizrahim, ponieważ szanujący się europejski żyd nie będzie się czymś takim zajmował, bo wyglądałby zbyt "arabsko". Grupa, która poza Izraelem ma przerąbane z powodu bycia żydami, a w samym Izraelu ma przerąbane z powodu bycia arabami.

4. Żydzi Beta/Bene/Karaite - głównie skupie się na żydach etiopskich Felaszach, czyli słynnych czarnych żydach. Wedle tradycji Felaszów są oni potomkami Menelika, syna króla Salomona i królowej Saby, który przywiódł ich z Jerozolimy do Etiopii. Są najniżej w izraelskim społeczenstwie. Mają problem ze znalezieniem pracy, ze znaleziem mieszkania, popularne są żarty że jeśli do mieszkania w bloku wprowadzą się czarni żydzi to od razu cały blok jest na sprzedaż. Są akceptowani na zasadzie "niech będą byle nie w moim sąsiedztwie". Rasizm przypominający lata 50-60 w stanach zjednoczonych. Mają na pewno lepiej niż w Etiopii, ale dyskryminacja i tak boli.

Jak zabraknie arabów to wrogóść tych grup wobec siebie urośnie znacznie bardziej, a nawet teraz gdy są arabowie jest dość silna. Takie to państwo, pełne rasizmu i wrogości wobec bliźniego.
#ciekawostki #izrael #bliskiwschod @2pacshakur: mała lektura polecam :P #gruparatowaniapoziomu
M.....S - Żydzi w państwie Izrael wcale nie są taką jednolitą grupą jak niektórym mog...

źródło: comment_ZvV4YOqMzi6fYzQFgEFhr9iaUZ5y2BqX.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
@otojatutaj:
Nie rozumie jak ktoś mi pisze coś takiego:

Językiem użytkowym jest hebrajski.

Co ty myślisz, że ja nie wiem o tym? Oszczędź sobie tego pouczającego tonu.
Ale to że językiem użytkowym jest hebrajski, a jidysz jest dodatkiem to dla mnie oczywistość. Do tego jego znajomość jest kultywowana
  • Odpowiedz
EDIT:
Do żydów aszkenazyjskich:
Językiem, którym głównie się POSŁUGIWALI był Jidysz, czyli tak naprawdę dialekt języka niemieckiego z naleciałościami hebrajskimi.
  • Odpowiedz
@MajsterTS heheh pracowałem w duzej korporacji w której cały zarząd i pracownicy biurowi byli zydami. Prace fizyczne wykonywali murzyni (glownie muzulmanie)
w jednym z biur pracowal murzyn ktory był tez zydem. Niepamietam z jakiego panstwa afrykanskiego pochodzil. Nad jego biurkiem wisiala gwiazda Dawida itd.
W swieta zydowskie, szef kupowal wszystkim pracownikom biurowym (zydom) prezenty.
Zgadnij kto byl jedynym pracownikiem ktory nie dostal prezentu? :)
Na szczescie gosc podchodzil do tego z
  • Odpowiedz
@MajsterTS:
Warto wspomnieć że ten podział wcale nie dotyczy tylko samego Izraela, przebiega między społecznościami żydowskim na całym świecie.
Ponadto podziały przebiegają także na lini religii - wbrew pozorom nie wszyscy żydzi wyznają judaizm.
  • Odpowiedz
Żydzi tworzący podwalinę Izraela byli tak naprawdę jedyną częścią społeczeństwa polskiego, która dostała szansę kontynuowania od razu po wojnie przedwojennego pluralizmu i stworzenia z tego demokracji parlamentarnej podczas gdy reszta Polaków, która została u siebie taką możliwość otrzymała dopiero po 89 roku. W pewnym sensie, do pewnego stopnia zatem Izrael był takim fragmentem Polski rozwijającym się w alternatywnej rzeczywistości.
  • Odpowiedz
@moczarny: haha :D pamiętam jak sam się zastanawiałem
"Co ona widzi w Ethanie...?"
A potem zobaczyłem, że jest z rodziny sefardyjskich żydów, a Ethan z aszkenazyjskich (prawie wszyscy są chyba aszekanzi tam, ale nie dam se ręki uciąć)

Nie twierdze, ze to byl powod, ale sie usmialem troche
  • Odpowiedz
@Pouty: Jacy Żydzi, to byli w większości Polacy (ale też Niemcy, Austriacy,...) wyznania mojżeszowego.
Ci którzy przeżyli holokaust, byli w Izraelu nazywani mydłem. Język Polski był bardzo popularny w Izraelu do tego stopnia, że nawet w Kneście kuluarowe rozmowy były prowadzone w języku polskim.
  • Odpowiedz
Jacy Żydzi, to byli w większości Polacy (ale też Niemcy, Austriacy,...) wyznania mojżeszowego.

Prawda.

Ci którzy przeżyli holokaust, byli w Izraelu nazywani mydłem

Prawda, dopiero jak uświadomili sobie, że na tej podwalinie mogą zbudować państwo to zmienili o nich zdanie.

@wiecejszatana:
  • Odpowiedz