Wpis z mikrobloga

  • 1
@MatexN po prostu zrezygnowałem z cukru, liczę co jem poprzez fitatu (wcześniej myfitnesspal) i tam też mam limit kalorii którego się trzymam. 5 posiłków dziennie, warzywa, owoce, mięso, mało smażonego. Biegam, jeżdżę na rowerze (zerknij na mój tag #corazmniejtoska), z jakąś lekka gimnastyka i w zasadzie tyle. Ostatnie 5kg sporo wolniej, bo trochę przesadziłem z tempem spadku na początku
  • Odpowiedz
@tosyu: Ja się wziąłem wreszcie za siłownie i w miarę regularnie chodzę od ponad miesiąca. Widzę już różnicę w wyglądzie i kondycyjnie, na początku po kilometrze płuca wypluwałem, teraz na lajcie 5km zrobię.
Jednak muszę się wziąć za jakąś dietę bo z wagą praktycznie stoję w miejscu.
  • Odpowiedz
@Qrka: Najgorsza Wielkanoc była, bo jak zszedłem z 105 na 102, to z powrotem się odbiłem na 105 :/
Cieszę się, że się wziąłem i przemogłem, bo na chacie to nic nie robiłem, niby tu przez tydzień jakieś pompki czy pierdoły ale to nie jest to samo.
Muszę te cukry jakoś wywalić tylko nie mam pomysłu na drobne przekąski, typu wracam o 21 z uczelni, głodny jak dzik to czym zastąpić
  • Odpowiedz
  • 0
@MatexN musi być ujemny bilans kaloryczny, po prostu musi, trening jedynie zwiększa zapotrzebowanie. Do tego zróżnicowana dieta, odpowiednia ilość białek, tłuszczy i węglowodanów, po tygodniu z fitatu/myfitnesspal już mniej więcej będziesz sam widział co wybierać. Choćby że kromka pełnoziarnistego z dodatkami trzyma dłużej niż parę kromek białego z tymi samymi dodatkami że względu na ilość cukrów złożonych (prostych chcesz unikać)

Najtrudniejszy krok dla mnie to było zrozumienie że nie potrzebuje tyle jeść
  • Odpowiedz
@tosyu: Ze dwa lata temu bawiłem się przez miesiąc z myfitnesspal to schudłem z 5kg, jednak męczyłem się strasznie.
Muszę poczytać trochę o tym, usiąść i sobie jakoś rozplanować. Z posiłkami o regularnej porze niestety u mnie lipa bo mam tak powalony plan, że czasem mam 8-17, a następnego dnia 15-21.
  • Odpowiedz
  • 0
@MatexN szukaj cukrów złożonych, białek i odpowiednich tłuszczy, zapewni ci to paliwa na długo, nie będziesz potrzebować podjadać, zostanie ci do walki tylko nawyk
  • Odpowiedz