Wpis z mikrobloga

  • 1
@RekinCwaniak tylko zaplanuj cos pod plecy, jakąś izolacje od spodu, bo nawet w śpiworze ciągnie po plerach w nocy. Ja spałem na karimacie, chociaż nie jest to najwygodniejsza opcja. Widziałem specjalne ocieplacze do hamaków.
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie: tylko gdzie ja znajdę takie miejsce pod lasem, przy wodzie, gdzie mogę zapalić ognisko.

jakoś za gówniarza czułem się bezpieczniej niż teraz (ale to może kwestia przeprowadzki ze wsi do miasta)

kiedyś ognisko gdziekolwiek - spoko,
potem ognisko przy miastach - podejrzani ludzie w okolicy (#!$%@? dresy), raz nawet groźba "gaście to #!$%@?, bo własną krwią będziecie gasić" (niby
  • Odpowiedz
@aloszkaniechbedzie: Jakiś czas temu sobie posiedziałem chwilkę przy niedogaszonym ognisku (tliło się minimum 20 godzin, bo wieczorem poprzedniego dnia mijałem to ognisko jak siedzieli przy nim ludzie). Dołożyłem kilka gałązek, posiedziałem z 30 minut, zagasiłem piaskiem i poleciałem dalej.

Ale za to u koleżanki sporo ognisk paliłem. Fajnie się siedzi tak przez całą noc przy ognisku z gwiazdami nad głową.
Migfirefox - @aloszkaniechbedzie: Jakiś czas temu sobie posiedziałem chwilkę przy nie...

źródło: comment_SVhbQZzIb6rUCtbYTg7XdTMpHdkYweYK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz