Generalnie nie piję, bo nie lubię. Pomimo że jestem na 28 lvl'u w życiu wypiłem może pół szklanki alkoholu. Trzeba niestety stwierdzić, że to bardzo utrudnia życie w każdej jego sferze, szczególnie jeśli jest się facetem. Najgorsze jest to, że będąc w tym wieku niektórzy zaczynają się zastanawiać, czy aby nie miałeś w przeszłości problemów z alkoholizmem, skoro teraz nawet nie chcesz się napić piwa, czy lampki wina ( ͡°͜ʖ͡°).
Fajnie byłoby gdyby w Polsce nie było takiej presji na picie i tyle dociekania w sytuacji kiedy odmawiasz. Niewiele osób ma na tyle taktu żeby się powstrzymać od niepotrzebnych pytań i nie traktują odmowy tak samo jak np. traktuje się odmowę napicia się szklanki soku :).
@wjtk123: zwykle nie piję alkoholu, bo wracam autem, a wszyscy wokoło piją - i nie mam z tym problemu, ani nikt inny. Więc problem nie jest w towarzystwie, tylko w tobie, skoro masz jakiś problem z niepiciem.
Natomiast sytuacja, gdy ktoś jest zdrowy, nie jest w ciąży, nie ma za sobą alkoholizmu, nie będzie prowadził auta, a w sytuacji pokroju sylwester nie chce wypić nawet jednej lampki szampana, uważam, za debilną.
Fajnie byłoby gdyby w Polsce nie było takiej presji na picie i tyle dociekania w sytuacji kiedy odmawiasz. Niewiele osób ma na tyle taktu żeby się powstrzymać od niepotrzebnych pytań i nie traktują odmowy tak samo jak np. traktuje się odmowę napicia się szklanki soku :).
Ktoś jeszcze stroni tu od alkoholu?
#alkohol #przemyslenia #oswiadczenie #niepopularnaopinia #pijzwykopem #gownowpis
Alkohol
Natomiast sytuacja, gdy ktoś jest zdrowy, nie jest w ciąży, nie ma za sobą alkoholizmu, nie będzie prowadził auta, a w sytuacji pokroju sylwester nie chce wypić nawet jednej lampki szampana, uważam, za debilną.