Wpis z mikrobloga

@Oo-oO: Mnie trochę denerwuje nadal, bo poza nazwą muzeum "rising" nie przewija się prawie nigdzie. Nawet na anglojęzycznej wikipedii czytamy: The Warsaw Uprising Museum (named Warsaw Rising Museum, Polish: Muzeum Powstania Warszawskiego). Zastanawia mnie po co używać w nazwie wyrazu rzadziej spotykanego, czy ma to w ogóle jakiś zamysł?
@Praemislia jeśli przyjąć tylko to kryterium, to...to w tym samym artykule używają też "rising", zamiennie. Mogli także użyć "insurection", ale wówczas pewnie często by się myliło z kościuszkowskim. Gdzieś czytałem wpis, gdzie ktoś próbował dzielić te słowa pod kątem tego czy cały naród czy część itd, ale moim zdaniem to trochę wydumane podziały. Dla nas to może brzmi dziwnie bo tak kiedyś uczono; dla ludzi z natywnym angielskim pewnie nie, bo nie
@PalNick
@Praemislia
Wybaczcie za zwołanie do tak historycznego tematu, ostatnio miałem okazję pogadać z niemal natywnym (urodził się poza wyspami, a gdzieś od 2 roku życia wychowywał w UK). Gość pracuje jako lektor w jednej ze szkół językowej w Warszawie i twierdził że "rising" jest źle. Kabaret, powiem wam.