Wpis z mikrobloga

@Poczmistrz_z_Tczewa: @wykops2: kiedyś tez mnie to zastanowiło i uzyskałam od kogoś odpowiedź, że pochodzi właśnie od psa, bo gdy psy (tak jak i inne zwierzęta) próbują je zjeść to mechanizmem obronnym roślin jest wydzielanie glikoalkaloidów i takie pieski cierpią. I na początku twierdzono, że to tylko na psy tak działa, więc nazwano psiankowcami. Ale nie wiem na ile to prawda.
  • Odpowiedz