Aktywne Wpisy
![rysiekryszard](https://wykop.pl/cdn/c0834752/5f6776f625154d7748ee743db20fb72c16435c1ec97d02890c4af8f58dc4dacc,q60.png)
rysiekryszard +10
Jak świętowaliście swoje osiemnaste urodziny? U mnie babcia chyba kupiła tort i najbliższa rodzina odśpiewała sto lat. Nie było żadnej większej imprezy, nie było żadnych kolegów itd. Nigdy w życiu też nie zostałem zaproszony do kogoś na 18-stkę. Trochę głupio może, ale cóż. Ja się przyzwyczaiłem i w sumie lubię każde urodziny spędzać na wykopie. Najwyżej sobie kupię jakąś pizzę czy coś w tym stylu, a czasami to prawie zapominam, że mam
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
500+ i jak to zadziałało w przypadku mojej rodziny.
Hejka. Piszę z anonimowego konta, bo miałem tu kilka kont i ludzie mnie mogą kojarzyć. Zacznę od tego, że pochodzę z wielodzietnej rodziny z małej wsi w województwie lubelskim. Rodzina katolicka, mocno wierząca. Ja aktualnie zbliżam się ku 30-stce i mam tak jakby już swoje wartości, ale matka wciąż wierzy w Boga. Jej sprawa, nie dyskutujemy o tym.
W każdym razie - życie nas trochę tyrało. Ojciec rolnik, matka nauczycielka, to teoretycznie pieniądze były, jednak rodzina wielodzietna i pamiętam dzieciństwo, gdy w 7 osób spaliśmy w jednym pokoju 20m2, a ubrania były wszędzie, bo własnych szafek nie było. Mama, jako że wierząca, znajdywała pomoc w kościołach, kuriach, caritasach itp. Dobrzy ludzie o dobrym serduszku na święta podrzucali to jakieś jajka, cukierki dla dzieciaków, chleb, mąkę - takie tam rzeczy. Dzięki temu zawsze jakoś się dawało radę. Ale na pomoc od rządu/gminy nie mogliśmy liczyć - nigdy. Aplikowaliśmy o różne stypendia, zapomogi, dodatki i zawsze byliśmy "za bogaci", bo uczciwi, to każdy 1ha pola się wpisze, każdy mały dodatek. Z kolei sąsiedzi z 4 samochodami, ale bez oficjalnej pracy (jedynie same gospodarstwo i sprzedawanie fajek/alko na czarno z ukrainy), bez problemu dostawali od gmin zapomogi. Kuło to zawsze. Nie mnie, a rodziców. Widzieli w tym niesprawiedliwość. No ale jakoś dożyłem tak do 20 roku życia, raz lepiej, raz gorzej, ale no np wyjeżdżając miałem już swój pokój (nawet z komputerem! a babcia wzięła mi na abonament telefon w dawnym MixPlusie!).
No i przez te 7 lat mojej nieobecności dużo się zmieniało w rodzinnym domu, ale muszę powiedzieć, że największą zmianę zastałem od czasów uruchomienia 500+. I się zdziwiłem. Jestem totalnie nie zainteresowany polityką, nie szanuję ani nie gardzę PiSem/PO/Korwinem/czymkolwiek - po prostu sram na to i oceniam życie takim, jakie jest.
W każdym razie, od czasu gdy 500+ weszło w życie, czas w domu jest przyjemniejszy. Rodzice w końcu (po ok 10 latach od wybudowania dodatkowego piętra i pokoi) byli w stanie pozwolić sobie na remont łazienki, w której prysznic zaczął się psuć po ok 2 latach. Ściany tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy były malowane 2 razy. Połamane, niewygodne tapczany za byle 200zł, zostały zamienione na wygodne łóżka z materacem. Meble w pokojach pasują do kolorów pokoi i do ogólnego wystroju, a co najfajniejsze w tym wszystkim - rodzinka jest szczęśliwsza, bo nie marudzi, że brak znowu na chleb.
Nie gloryfikuje PIS ani programu, ale pomyślałem, że dla kontrastu dla patologii - przyda się taki wpis.
#pis #dobrazmiana #poliska #rodzina #zycie #przemyslenia #rzeczywistosc #mowiejakjest
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@Dolan: a niby czemu nie. Jak się składasz na pizzę na imprezę to też nie jesz bo jednak wolałbyś kurczaki z KFC ale większość zadecydowała za pizzą?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Dzonzi: tak tak, pan tusk by sobi kupił ośmiorniczki do akwarium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
500zł do łapy jest najgłupszym rozdawnictwem, jest po prostu #!$%@?ą zarzutką, którą
Zamiast obniżyć podatki dla ludzi pracujących dali kasę głównie na remonty i samochody ludzi nierozsadnych żeby nie powiedzieć brzydko - biedy umysłowej. Ja #!$%@?ę.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak można na niezgodę na zabieranie mi pieniędzy odpowiadać "a gdzie twoja empatia i zrozumienie?!". Podchodź sobie do losowych ludzi na ulicy żeby ci dali 500zł na dzieci a jak nie dadzą to wyzywaj od najgorszych i że brak im empatii, ten sam mechanizm działa tutaj.
Rząd bierze pożyczki na 500+. Te pożyczki będzie musiał spłacić. Już są plany podwyżek podatków. A będą przez to jeszcze większe. Dlaczego? Ponieważ kiedy przejemy pożyczki i nie będzie już z czego ich spłacać
Dzięki rozdawnictwu PiSu wszyscy dostaniemy #!$%@?, ale jak