Wpis z mikrobloga

  • 1
Ateiści mający ból dupy o to, że KK uznal nowe rzeczy za grzechy ciężkie. Plus, uwazający, ze nas to zbliża do panstwa wyznaniowego. Cóż, to dobrze, że uważają się za #gorszysortpolakow. Baobab to normalnie przy nich Einstein. Nie mogę się doczekać, aż Kaczafi zrobi tą dyktaturę i odbierze im prawo głosu
#bekazpodludzi #kod #neuropa #polityka
  • 4
  • Odpowiedz
@Movet: Zauważyłem, że zbyt śmiało niektóre rzeczy nazywane są bólem dupy. Nie myl beki z bólem dupy. Ja np. po prostu cisnę bekę z centralnego ziemskiego zarządzania duszami.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ZaQ_1 przecież tam nie ma nic odkrywczego i tak. Poza tym, gdzie ja piszę, że jestem ultra katolikiem?

@Xianist Gdyby za grzech uznać picie wody, to bym zrozumiał. Ale czy fakt uznawania za grzech pedofilii, homoseksualizmu, hejtu, palenie śmieciami, in vitro i antykoncepcji hormonalnej za jakieś mega zaskakujące i kontrowersyjne, warte #bekazkatoli, to tego nie rozumiem.
  • Odpowiedz