Wpis z mikrobloga

@lazer: Myślę że psychologowie zarabiają całkiem nieźle. Na pewno jest to teraz w jakiś sposób trendy, a myślę że będzie jeszcze bardziej. Przede wszystkim stawki zbliżone do dermatologów czy innych lekarzy, często nawet więcej niż 100zł. Załóżmy że będzie w stanie przyjąć 10 pacjentów dziennie, to masz ok. 20tyś i od tego trzeba odjąć koszty np. mieszkania, czy kawalerki przystosowanej do pełnienia funkcji gabinetu czyli powiedzmy 2500 w centrum miasta. Ale
troche nietrafione biorac pod uwage jaka ilosc mirkow chodzi regularnie do psychologa i zostawia tam kupe kasy xD


@lazer: nie słyszy się żeby mirki chodzili do psychologa a jeśli by chodzili to na NFZ a nie prywatnego.
@anamakota eh, to naiwne, postkomunistyczne myślenie, że studia to taki długi kurs zawodowy, wychodzisz z dyplomem i przy bramie uczelni stoją dyrektorzy firm i chcą Cię zatrudnić. Takie sucharki są pokłosiem podobnego myślenia. Był tu niedawno Mirek co płakał, że przecież skończył trudne studia w całe 8 lat i nie może znaleźć pracy, chlip chlip, wszyscy zatrudnieni mają kontakty, rodziców albo inne oszustwa.

A jeżeli ktoś przez 8 lat (zamiast 5) nie
@alonso117:
Zawsze mnie rozwala jak na wykopie mówi się, że studia nie są potrzebne, podczas gdy w większości ofert pracy kierowanych do specjalistów wymaga się wyższego wykształcenia. Nie mówiąc już właśnie o ewentualnych awansach na stanowiska menedżerskie. Ale jak się patrzy na świat wyłącznie przez pryzmat branży IT to faktycznie studia często są tylko opcjonalne - w innych zawodach to nie przejdzie.