Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
chlopak z ktorym sie umawiam nie odzywa sie do mnie od czwartku, tzn czasami cos tam napisze, ale tak jakby przestalo mu zalezec
nie wiem czy dobrze zrobilam, ale na naszym spotkaniu zapytal mnie co dalej z nami bo on traktuje ta relacje bardzo powaznie i chcialby zebym o tym wiedziala, a ja mu powiedzialam ze nie jestem gotowa na nowy zwiazek tak szybko, ze jeszcze chcialabym poczekac i zobaczyc jak sie to rozwnie. znamy sie prawie 5 miesiecy, zaczelismy sie spotykac poczatkiem marca, niby powiedzial ze mnie rozumie, ale widac ze po tym co powiedzialam troche sie zmienil stal sie obojetny nastepnego dnia bardzo go lubie i lubie spedzac z nim czas ale ja sie nie chce do niczego spieszyc po prostu a boje sie ze mu zalezy tylko na jednym
dzisiaj napisalam do niego co tam, jak minal dzien, a on mowil ze teraz nie moze ze mna rozmawiac i tak juz prawie 7h, zero, nic, co ja zlego zrobilam?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa
  • 38
co ja zlego zrobilam?


@AnonimoweMirkoWyznania: To jak ktoś do ciebie nie pisze to znaczy, że dzieje się coś złego? Może nie chce się z tobą już spotykać z uwagi na to co mu powiedziałaś. Ale co to ma wspólnego ze złem? Działania w życiu nie dzielą się tylko na dobre i złe, ot wypadkowa zdarzeń, po co od razu określać ich nacechowanie?