1. Wracaj z ludźmi z #blablacar do #warszawa, zachwalaj po drodze miasto i warszawiaków, że są bardzo mili. 2. Miej awarię samochodu i zjedź z Al. Jerozolimskich w równoległą, boczną drogę (Przy WKD). 3. Włącz światła awaryjne i zacznij wypakowywać z bagażnika bagaże pasażerów, żeby dostać się do trójkąta, pokazuj im gdzie jest przystanek, przepraszaj za głupią sytuację. 4. Zostań strąbiony przez kierowce passata, który musiał ominąć stojący samochód. 5. Zostań #!$%@? przez kierownika #motocykle małej Tenery, żebym #!$%@?ł z drogi, bo to nie jest parking (no shit, Sherlock). 6. Przepchaj sam samochód na chodnik (na krawężnik), żeby nie utrudniać ruchu, ustaw trójkąt i dzwoń po pomoc. 7. W międzyczasie zostań zwyzywany od zjebów przez rowerzystkę, która jechała chodnikiem mając po drugiej stronie ścieżkę rowerową i zjechała na drogę bez patrzenia, czy jedzie auto (auto jechało i się dziewczyna wystraszyła #logikarozowychpaskow). 8. Brak profitu.
Do #!$%@? każdy pierwszy, ale nikt nie spytał, czy może pomóc #zalesie .
4. Zostań strąbiony przez kierowce passata, który musiał ominąć stojący samochód.
5. Zostań #!$%@? przez kierownika #motocykle małej Tenery, żebym #!$%@?ł z drogi, bo to nie jest parking (no shit, Sherlock).
7. W międzyczasie zostań zwyzywany od zjebów przez rowerzystkę, która jechała chodnikiem mając po drugiej stronie ścieżkę rowerową i zjechała na drogę bez patrzenia, czy jedzie auto (auto jechało i się dziewczyna wystraszyła #logikarozowychpaskow).
@kinollos: Każdemu podam rękę, czy to ze ktoś ze śląska, ktoś z nad morza, no każdemu, ale nie warszawiakowi, ja #!$%@?, jak wielkiego bóludupy i poczucia wyższości nie ma dosłownie nikt, zachowują się, jakby żyli w innym kraju i byli od reszty społeczeństwa lepsi, kopałabym po ryjach ( ͡°͜ʖ͡°)
@kinollos: mialem 3 razy awarie auta na drodze. 2 razy marszalkowska 1 raz jakas odnoga marszalkowskiej. powodem bylo jakies zwarcie ktore odkryl dopiero 3 mechanik. ludzie sie zawsze zatrzymywali, nikt nie trabil, raz nawet jakas panna sie zatrzymala zeby mi pomoc ( ͡°͜ʖ͡°). koles w passacie jak najbardziej mogl Cie strąbić. a skad mial wiedziec ze Ty trojkata szukasz? dalej trafiles po prostu przypadkowo
@abunasrallah: Problemem jest to, że ludzie w pierwszej kolejności myślą, że inny człowiek im robi na złość swoim zachowaniem. Miałem włączone awaryjne - kilkanaście aut mnie potrafiło normalnie ominąć, z wyjątkiem pana w passacie. Co ja poradzę, że wiele cwaniaków zatrzymuje się na zakazie i włącza awaryjne? Z rowerzystami jest tak, że oni nie muszą znać przepisów, żeby wsiąść na rower i jeździć po mieście.
@kinollos: Jeśli dobrze rozumiem jakie miejsce opisujesz, to tam większość rowerzystów tak jeździ chodnikiem, bo ścieżka rowerowa jest przeprowadzona fatalnie. Choć oczywiście to nie tłumaczy rowerzystki z jej zachowania i głupoty.
@kinollos: nie martw sie, pewnie jakieś słoje ( ͡°͜ʖ͡°) ja bym Cie nie obtrąbił mireczku. @Nodia: @Xavax: Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać Lecz od stolicy wont, bo krew się będzie lać Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą Przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nic (⌐͡■͜ʖ͡■)
2. Miej awarię samochodu i zjedź z Al. Jerozolimskich w równoległą, boczną drogę (Przy WKD).
3. Włącz światła awaryjne i zacznij wypakowywać z bagażnika bagaże pasażerów, żeby dostać się do trójkąta, pokazuj im gdzie jest przystanek, przepraszaj za głupią sytuację.
4. Zostań strąbiony przez kierowce passata, który musiał ominąć stojący samochód.
5. Zostań #!$%@? przez kierownika #motocykle małej Tenery, żebym #!$%@?ł z drogi, bo to nie jest parking (no shit, Sherlock).
6. Przepchaj sam samochód na chodnik (na krawężnik), żeby nie utrudniać ruchu, ustaw trójkąt i dzwoń po pomoc.
7. W międzyczasie zostań zwyzywany od zjebów przez rowerzystkę, która jechała chodnikiem mając po drugiej stronie ścieżkę rowerową i zjechała na drogę bez patrzenia, czy jedzie auto (auto jechało i się dziewczyna wystraszyła #logikarozowychpaskow).
8. Brak profitu.
Do #!$%@? każdy pierwszy, ale nikt nie spytał, czy może pomóc #zalesie .
@kinollos
#takaprawda
O ja #!$%@?
Ciekawe co ich zmusiło do podróży do Warszawy, bo tak z własnej woli to dziwna sprawa xd
to, że nie wiesz gdzie nie znaczy, że ona nie leży tam gdzie leży
Jeśli dobrze rozumiem jakie miejsce opisujesz, to tam większość rowerzystów tak jeździ chodnikiem, bo ścieżka rowerowa jest przeprowadzona fatalnie. Choć oczywiście to nie tłumaczy rowerzystki z jej zachowania i głupoty.
Komentarz usunięty przez autora
@Nodia: @Xavax:
Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać
Lecz od stolicy wont, bo krew się będzie lać
Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą
Przyhamuj mordę i nie gadaj więcej nic
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)