Wpis z mikrobloga

# 295 #pratchettnadzis

Demonstrował najbardziej interesującą technikę, jaką w życiu widziała. Nie sądziła nawet, że jest ona fizycznie możliwa.

- Nieźle - stwierdziła w końcu. - Masz wymach jak należy i w ogóle.

DZIĘKUJĘ, PANNO FLITWORTH.

- Ale dlaczego jedno źdźbło trawy naraz?

Bili Brama spojrzał na równe rzędy skoszonej trawy.

A MOŻNA INACZEJ?

- Można ściąć wiele za jednym zamachem...

NIE. NIE. JEDNO ŹDŹBŁO NARAZ. JEDNO CIĘCIE, JEDNO ŹDŹBŁO.

- W ten sposób nie skosisz wiele - stwierdziła panna Flitworth.

WSZYSTKIE CO DO JEDNEGO, PANNO FLITWORTH.

- Naprawdę?

MOŻE MI PANI WIERZYĆ.

Kosiarz
  • 27