Wpis z mikrobloga

ONR jaki jest każdy wie, ugrupowanie delikatnie pisząc kontrowersyjne ale Gazeta Wyborcza przebiła poziom dna i wpieprzyła się do studzienki kanalizacyjnej by pływać w gównie. Lewicowcy, obrońcy uciśnionych zwierząt uważają za skandaliczne, że schroniska pozwalają ONRowi "robić propagandę" i opiekować się bezdomnymi psami. Nawet jeśli to propaganda to życzyłbym sobie takiej jak najwięcej, jest to ostatni powód do hejtu, a wasza chora nienawiść i chęć dowalenia będzie powodowała sytuacje w których schroniska będą odmawiały wszelkiej potrzebnej sobie pomocy by nie zostać zaszufladkowanym. Brawo, po raz kolejny k------e logikę i pokazujecie jakimi "szczurami" jesteście.

#polityka #4konserwy #bekazlewactwa #zwierzaczki #psy #gorzkiezale #oswiadczenie
OleGunar - ONR jaki jest każdy wie, ugrupowanie delikatnie pisząc kontrowersyjne ale ...

źródło: comment_5dhQmV5SLX8WU6Vo3Mhc2CqsRuzVZexV.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OleGunar: do samej akcji nic nie mam, ale że to propaganda to oczywiste, skoro to robią sobie zdjęcia z tymi śmiesznymi opaskami. Ja na miejscu GW bym to po prostu przemilczał, mniejszy rozgłos, a sama pomoc zwierzętom, obojętnie z jakich pobudek, zawsze na plus.
  • Odpowiedz
@OleGunar: Ciekawe gdzie ich zdaniem jest granica między propagandą a dbaniem o PR.
Jak kibice Lecha Poznań odwiedzają domy dziecka czy szpitalne oddziały dla dzieci, to jest super i wszyscy o tym piszą.
Przecież to też nie jest robione z czystej dobroci serca, tylko by ocieplać wizerunek kibiców i by rodziny z dziećmi chętniej szły na mecze dopingować i wydawać pieniądze.
  • Odpowiedz
@afro001: No nie bardzo, zbiórki organizują kluby kibica, które nie są właścicielami klubów piłkarskich więc nie interesuje ich to czy na stadion przyjdzie więcej osób i jakie pieniądze wyda.

Akurat kibice w większości swoje zbiórki robią z dobroci serca, ogromna część nie jest nawet nagłaśniana po za wąskim gronem.
  • Odpowiedz
@OleGunar: Klub kibica chyba nie chce być jedynym źródłem wpływów z biletów, bo wtedy ich drużyna może zbyt długo nie pograć. Nie chcą też pewnie kibicować na swojej trybunie, gdy pozostałe są puste. A do tego być tylko kojarzonym z bandyterką, bo pozostałe wspomnienia w mediach to "złapano gangsterów powiązanych z środowiskiem kibiców lokalnej drużyny piłkarskiej".

Tak czy inaczej, mnie to grzeje z jakich pobudek coś robią. Myślę, że pies
  • Odpowiedz
@afro001: nie wiem w jaki sposób paczki dla sybiraków czy karma dla psów ma wpłynąć na przyjście zwykłego zjadacza chleba na mecz. Stadion, atmosfera, wyniki owszem.
  • Odpowiedz