Wpis z mikrobloga

Mirko dwa dni temu miałam wypadek. Na miejscu ratownicy zbadali wszystkich i niczego mi wyjątkowego nie stwierdzili prócz siniakow i zbitej głowy od kurtyny. Jednak od wczoraj tak boli mnie głowa że wręcz nie mogę wytrzymać bez mocnych przeciwbólowych.
Nie wiem czy to może jest normalne, może nie, nir znam się, ale mój lekarz rodzinny jest masę kilometrów dalej a ja nie chcę być debilem chodzącym po sorze bo głową boli. I mam zagwostke czy zostać by mi przeszło czy pójść i ewentualnie być kretynem z bolącą głową.
  • 72
  • Odpowiedz
@nocna_furia: na pewno nikt Cie za kretyna nie weźmie, idź i przedstaw sytuacje, opowiedz o wypadku, z urazami głowy nie ma żartów i mogą się objawić właśnie tak jak u Ciebie dopiero po jakimś czasie, podczas wypadku zadziałała adrenalina dlatego mogłaś nic nie czuć wtedy
  • Odpowiedz
@nocna_furia: leć na SOR, bardzo często skutki wypadku są odczuwalne dopiero po jakimś czasie, bo tuż po jesteś w stresie, działa adrenalina, chcesz żeby się to wszystko skończyło i było okej. Nie ma co tego lekceważyć bo stracisz przytomność w najmniej oczekiwanym momencie i będzie słabo. Nikt za kretyna Ciebie nie weźmie jak tam pójdziesz, prędzej jeżeli tego nie zrobisz.
  • Odpowiedz
  • 4
Dziękuję, myślałam po prostu ze jestem może po tym przewrazliwiona. Ale przekonaliście mnie mocno
@spokojnie_to_ja prócz tych z karty w karetce- nic nie miałam robionego.
@WolfSky 23 ale od samego początku nic nie
Wielkiego mi się nie działo. Chodzę, skacze, ogólnie wszystko ok tylko głową boli.
  • Odpowiedz
  • 4
@WolfSky nie wstydzę się lekarzy tylko mam wielu znajomych którzy są ratownikami i historię z jakimi ludzie przychodzili są no dramatyczne. Mają i tak dużo roboty więc sądziłam że bolącą głową to może normalne po uderzeniu i niewiele się da z tym coś zrobić prócz zebraniu czasu na ważniejsze problemy niż to
  • Odpowiedz
@nocna_furia: oczywiście, że musisz iść do szpitala na badania. Kolega miał wypadek, nic go nie bolało. Po chyba dwóch dniach jak już nie mógł normalnie funkcjonować okazało się, że jednak wstrząs mózgu.
  • Odpowiedz