Wpis z mikrobloga

Moja droga do prawa jazdy była długa, wyboista i okupiona łzami, ale worth it w #!$%@?, więc Mirku pierś do przodu, ręce na kierownicę i będzie dobrze! ( ),
@kbednarz21 ja na pierwszych jazdach nawet nie potrafiłem ruszyć auta przez godzinę i nie wyjechałem na drogę jeszcze... Potem dalem już jakoś radę, ale cały kurs zawsze gasl mi silnik co najmniej kilka razy. W pierwszej połowie po kilkanaście razy, w drugiej tak po kilka na każde 1-2h.


Także powodzenia