Wpis z mikrobloga

#heheszki #coolstory #uczucia

Drogie mirasy, muszę się podzielić bo mnie rozsadzi. Co się #!$%@?ło to dla mnie nie jest do pojęcia.

Opowieść zaczyna się w 2011 roku.
Jak zaczynałem robić filmiki na YT, to znaczy nędzne animacje, to jednym z pierwszych moich widzów był 13-letni Tomek z Wałbrzycha ukrywający się pod nickiem Prusek10. Zaprzyjaźniliśmy się, dużo wymienialiśmy się opiniami, wysyłaliśmy sobie filmiki, porady itd no to jak gówniarze. No i jakiś czas potem on mi pisał na gg że jego mama jest chora, i pewnego dnia sobie wzięła i umarła. On mi pisał że chce sie zabić.
Ja jak to 15-latek nie za bardzo wiedziałem co pisać, w tym wieku i w tej epoce nie było tak często akcji z zarzutkami ani #!$%@? modami na "ZABIJ SIE HEHE XD". To było na serio. Więc go uspokajałem itd, że daj spokój, że jakoś to bd, że ona by tego nie chciała, by sie zabijał, że wiele przed tobą. Natomiast on mówił że jego stary go nienawidzi, że życia nie będzie miał. I przyznał się że skoczył z łokna w szkole, ale nic mu sie nie stało i kazali nauczyciele mu #!$%@?ć do domu.
Ja wtedy sie osrałem tak że uspokajawszy go powiadomiłem starego o zaistniałej sprawie. Mój tate przedzwonił na bagieciarnie by mu zrobili wizytę, mops jakiś czy inna zielona karta. #!$%@?, sprawa ucichła, Prusek10 znikł z mojego życia.
Minęło 5 lat, skończyłem gimbazę, liceum, poszedłem na studia. Pojawiły się kwejki, minecraft, memy z papieżem, i ruchanie na moręce. Zmienił się świat ogólnie rzecz ujmując. Dzisiaj rano (23.03.2017) wchodzę na TS3, gadam sobie z ziomeczkami i nagle nawinął się temat "kto kiedy założył sobie facebook". No to ja mówię #!$%@?, sprawdzę, z ciekawości, nudów. A że usunęli te guziki do przeskakiwania na osi czasu to musiałem przewijać (w ten sposób doszedłem do tego posta o którym nie wiedziałem, że lubię stronę o przedłużaniu benisa xD). Ale między innymi znalazłem też tam lajk jakiegoś Tomasza Prusa z 2011. I od razu ogarnąłem że to nikt inny jak Prusek10.
Pożerała mnie ciekawość, czy w ogóle żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wchodze na jego profil a tam się okazuje że uwaga - że #!$%@? został raperem.
Ale nie takim, #!$%@?, bonusem BGC czy kulom z krynicy pięknej ulicy. ZOSTAŁ W #!$%@? DOBRYM RAPEREM. On #!$%@? koncerty juz tam u siebie w Sulechowie i Wałbrzychu a jest 2 lata młodszy ode mnie xD [dodam tu że sam trochę jedną nogą w tym siedzę, robię sobie muzyczkę i projekt jeden mam na wykończeniu :3] Ale wracając do akcji:
Napisałem do niego, nie pamiętał ale jak wspomniałem o YouTube i starych gównach jakie razem kręciliśmy to odpisał "XDDDDD".
Rozwinęła się rozmowa, okazało sie że on zna #!$%@? OSOBIŚCIE moich ulubienców tj. Nulla i Porka ze świętej pamięci Trzeciego Wymiaru o którym płakam do dzisiaj ;_; No i że ogólnie robi se muzyke.
Po fajnej rozmowie musiałem jechać na zajęcia, obiecując że posłucham więcej jego kawałków na soundcloud.

Przed chwilą posłuchałem tego albumu, w #!$%@? dobry pod każdym względem, lepszy 100x od popków sropków i innych gówien,
https://soundcloud.com/pruseknzg/sets/autor-wlasnego-zycia-2014
i tam na końcu NAWIJA O TYM JAK TO CIĘZKO MU BYŁO WTEDY I GO ZIOMKI URATOWALI PRZED ZABICIEM SIE.
I mowa tam o mnie :3
I że niby PSY PRZYJEŻDŻAŁY Z PSYCHOLOGIEM GO RATOWAĆ XDDDD pewnie do dzis myśli że to ze szkoły zadzwonili. Taki #!$%@? #!$%@?, dzwonił mój tate.

Link do ziomeczka:
https://www.facebook.com/tekapetkp/?ref=ts&fref=ts

  • 29
a na osi czasu to musiałem przewijać (w ten sposób doszedłem do tego posta o którym nie wiedziałem, że lubię stronę o przedłużaniu benisa xD). Ale między innymi znalazłem też tam lajk jakiegoś Tomasza Prusa z 2011. I od razu ogarnąłem że to nikt inny jak Prusek10.


@SlenderCzester: A co jeżeli cały post opa to zarzutka pełniąca rolę akcji marketingowej dla niszowego rapera??
Dobra, wstałem, umyłem się, zjadłem śniadanie, czas odpisywac bo widze że się rozwinęła dyskusja

@Kacorek: no w sumie pasta, jednak szczera prawda
@izud: w sumie boję się, że na tym się skończy, jednak pamiętajcie drogie mirki: miałem #!$%@? 15 lat a mieszkam kilkaset kilometrów od ziomeczka. Nie miałem innej opcji pomóc, ta akcja z bagieciarnią też wyszła tak przy okazji bo się ojcic zainteresował i też chciał pomóc, działaliśmy w