Wpis z mikrobloga

@ConorMG: jak pracowałam w Żabce przez kilka lat to co prawda jedzenie było pod ręka, ale jak sie szło na papieroska to zamykany sklep na kilka minut i kartka "zaraz wracam". Klienci to nie takie buce, jak wychodzisz na 10min po drożdżówkę to sie nic nie stanie