Wpis z mikrobloga

Drogie motomirki, opony całoroczne - ile osób tyle opinii. Jeżdżę ok 40k rocznie, głównie trasy (autostrady z Warszawy i do Warszawy) i trochę po mieście. Opony całoroczne przedstawia się w necie jako rozwiązanie dla skner, osób które jeżdżą mało, hałaśliwe i generalnie podsumować to można "jeśli lubisz jeździć autem to w ogóle nie patrz w tę stronę, bo całoroczne to Janusz i #!$%@?". A ja chciałbym poznać Wasze zdanie - macie opony całoroczne? jakie opinie? Warto? #opony #wulkanizacja #motoryzacja #kiciochpyta #kupautozmikro
  • 7
  • Odpowiedz
@Waleczny_ramol: Półtoratonowe narzędzie śmierci kontaktuje się z powierzchnią drogi w obszarze zbliżonym do kartki A4. W wypadku #!$%@? po autostradach wolę mieć maksymalnie skuteczne wykorzystanie tego obszaru, w zasadzie to na każdej drodze.
Całoroczne kiedyś miałem i nigdy więcej. Rocznie robię 30-80tys. km.
  • Odpowiedz
@Waleczny_ramol nie znam się, ale się wypowiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) wujaszek swego czasu przejeździł kilka sezonów firmową Toyotą Hiace na wielosezonówkach (wydaje mi się, że dostał je razem z nowym autem - możliwe to?)i bardzo pozytywnie się o nich wypowiadał. Nie wiem jakiego rzędu przebieg, ale nie obijał się. Nie wpadło mi w ucho jeżdżąc z nim żeby były jakoś specjalnie głośne.
To pewnie też zależy od
  • Odpowiedz
@Waleczny_ramol:
W tym roku zdecydowałem się na to rozwiązanie (Vredesteiny), ale dopiero od miesiąca. Zatem o jeździe na suchym, mokrym i kałużach (do miasta, po mieście i autostrada) mogę powiedzieć że ok, o śniegu - jeśli spotkam - dopiero za rok. Głośność niższa od zimowych Cooperów (bez łaski, wiem ;-)), na poziomie poprzednich letnich Barumów.
Z pełną świadomością ograniczeń (w testach 10-20% gorsze osiągi i w lecie i w zimie od
  • Odpowiedz
@Waleczny_ramol mi właśnie skończyły się zimowki, a wcześniej letnie i zamierzam kupić Michelin crossclimate+. Zbierają bardzo pozytywne recenzje, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. W Stanach praktycznie wszyscy jeżdżą na uniwersalnych.
  • Odpowiedz
@Waleczny_ramol: ale właściwie po co? Jak robisz takie przebiegi, to i tak powinieneś wyważyć koła co sezon, więc równie dobrze możesz za te same pieniądze po prostu zmienić opony. Całoroczne to opcja dla niedzielnych kierowców, którym dwa komplety opon prędzej się zestarzeją niż zużyją.
  • Odpowiedz