Utwór na dziś to - Pink Floyd - Another Brick In The Wall part 2
Wracamy do coverów stricte basowych i do profanowania legendarnej płyty mojego ulubionego zespołu ( ͡º͜ʖ͡º) Dzisiejszy kawałek chciałbym zadedykować @silwek który poprosił żebym chociaż raz podkręcił basa - mam nadzieję, że będziesz zawdowolony.
Jest to pierwszy utwór który postanowiłem zagrać prawilnie palcami a nie kostką jak ktoś kto stwierdził, że 6 strun to za dużo, na 4 dam radę ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) Oczywiście, nie byłby to mój cover gdyby nie było pomyłek i zgrzytów, ale depresja dowala trochę za mocno bym miał siły na kolejne podejścia ( ͡°ʖ̯͡°)
@dastarichoff: ps. faktycznie musze być głuchy bo na samym początku basu w ogóle nie słyszę ( ͡º͜ʖ͡º) dopiero po kilkudziesięciu sekundach jakby sie zaczyna, coś popsułeś albo ja głuchy (ʘ‿ʘ)
##!$%@? #dastarichoffbass
Utwór na dziś to - Pink Floyd - Another Brick In The Wall part 2
Wracamy do coverów stricte basowych i do profanowania legendarnej płyty mojego ulubionego zespołu ( ͡º ͜ʖ͡º) Dzisiejszy kawałek chciałbym zadedykować @silwek który poprosił żebym chociaż raz podkręcił basa - mam nadzieję, że będziesz zawdowolony.
Jest to pierwszy utwór który postanowiłem zagrać prawilnie palcami a nie kostką jak ktoś kto stwierdził, że 6 strun to za dużo, na 4 dam radę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Oczywiście, nie byłby to mój cover gdyby nie było pomyłek i zgrzytów, ale depresja dowala trochę za mocno bym miał siły na kolejne podejścia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chciałem nadrobić braki muzyczne minimalnie żywszymi ruchami i CHYBA się udało. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Komentarz usunięty przez autora