Aktywne Wpisy
haha123 +140
Dobrze, że chociaż zwykli ludzie przejrzeli na oczy i odmawiają rozmnażania się xD
W pełni ich rozumiem; ludzie biednieją w oczach, brak jakiekolwiek korekty cen czegokolwiek, brak jakiejkolwiek mitycznej "dezinflacji" o której codziennie trąbią w mediach, z miesiąca na miesiąc wszystko drożeje, a ludzie biednieją i biednieją. A przecież przed nami jeszcze druga fala inflacji, a być może jeszcze nawet trzecia (tak zwana stracona dekada) - jaka wtedy będzie dzietność, jak zwykli
W pełni ich rozumiem; ludzie biednieją w oczach, brak jakiekolwiek korekty cen czegokolwiek, brak jakiejkolwiek mitycznej "dezinflacji" o której codziennie trąbią w mediach, z miesiąca na miesiąc wszystko drożeje, a ludzie biednieją i biednieją. A przecież przed nami jeszcze druga fala inflacji, a być może jeszcze nawet trzecia (tak zwana stracona dekada) - jaka wtedy będzie dzietność, jak zwykli
Klopsztanga +650
Co jest złego w tym, że Tusk jako premier i teraz jako szef RE mał dobre stosunki z Merkel?
Co jest złego w tym, że Niemcy go poparły?
Dlaczego Niemcy są złe?
#bekazpisu #neuropa #4konserwy #polityka
.
.
.
@Illegal88: Kiedy? W jaki konkretnie sposób?
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dobre stosunki to nie to samo co bycie pachołem i wykonywanie tego co Merkel rozkaze. To tak jakby niewolnik stwierdził że ma dobre stosunki z panem, bo mu usługuje. A
ehhh...
@bluehawaii91:
@bluehawaii91: Kiedy to Tusk popierał budowę Nord Stream? A decyzje w tej sprawie zapadły i kontrakty zostały podpisane w 2006 roku. Sprawdź sobie, kto wtedy w Poslce rządził.
@n_i_e_rozumiem: Nie są złe. Mają po prostu sprzeczne z nami interesy. Mają w kraju wielkich lobbystów (chociażby VW) którym bardzo zależy, żeby Europa Wschodnia rozwinęła się infrastrukturalnie ale nie gospodarczo i taką też politykę prowadziło PO. Po prostu niemieckim koncernom zależy na taniej sile roboczej i tu ją mają, tu płacą 20zł na godzinę monterowi, na zachód od Odry - 20 euro...
@n_i_e_rozumiem: Niemcy są złe z definicji, bo szwaby przecież. Mam w otoczeniu jedną taką osobę i jakakolwiek dyskusja kończy się niepodważalnymi aksjomatami typu:
a) widziałeś, żeby kiedyś bogaty [Niemcy] coś dał ot tak biednemu [Polska]? musi mieć w tym interes, a jak ma interes no to wiadomo źle
b) dopiero co palili nami w piecach, a teraz im się niby odmieniło i przyjaciele? I jeszcze naziści jedni
@terwer358: No tak strasznie polskie stocznie byly zamykane, że mamy drugi co do wielkości przemysł stoczniowy w Europie i piaty w świecie (przynajmniej mieliśmy w 2015, może już PiS to zdołał spieprzyć):
https://www.wprost.pl/516202/Polskie-stocznie-rosna-w-sile-W-Europie-wyprzedzaja-nas-tylko-Niemcy
Ale co tam fakty wobec partyjnej propagandy...
Kluczowe decyzjje w sprawie Nord Stream zapadły w 2005 i 2006 (podpisanie kontraktów).
a) Kto wtedy rządził Polską
to by byl koniec argumentów logicznych
Są złe tak samo jak Rosja, bo są naszym naturalnym wrogiem odkąd tylko istniejemy na mapie. Mamy rozbieżne cele, interesy. Jesteśmy konkurentami gospodarczymi i politycznymi co widać w przypadku Nord Stream czy gazociągu Opal, pokazała sprawa przemysłu cukrowniczego za rządów PO, transformacja gdzie dokonywali wrogich przejęć (np. Elwro we Wrocławiu), ich stosunek do naszej polityki wschodniej, mniejszości polskiej w Niemczech itd.
Sami ludzie na granicy też
Pytanie należy odwrócić i zapytać co z tych dobrych stosunków wynika? Czy dzięki nim na przykład Niemcy pomagali nam w równym traktowaniu w UE? (dofinansowanie stoczni jako pierwszy przykład przychodzący do głowy).
Czy może dzięki tym dobrym stosunkom z łatwością blokujemy niekorzystne dla nas rozwiązania jak NordStreamy?