Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wczoraj na dość eleganckiej imprezie zamkniętej jako osoba towarzysząca pojawił się straszny burak. Nie zastosował się do dress code'u, od początku szukał zaczepki, potrącając barkiem przypadkowe osoby i tak dalej. Gdy po raz kolejny zaczął obrażać uczestników imprezy, postanowiłem zainterweniować. Zasugerowałem żeby sam opuścił imprezę, bo inaczej wezwę ochronę. Wtedy się nasłuchałem. ;) Przede wszystkim jednak zaczął grozić mi jakimś klubem sztuk walki (nie wiedziałem o co chodzi, bo generalnie totalnie mnie to nie interesuje, teraz sprawdziłem i to jeden z większych klubów w Polsce w sumie), którego rzekomo jest zawodnikiem i którego członkowie mieli mnie "#!$%@?ć". XD Jak myślicie Mirki, zadzwonić do tego klubu i wypytać się czy burak jest ich zawodnikiem, a jeżeli tak, to czy jest to oficjalne stanowisko klubu? xD

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Shyvana
  • 32
@Jerry664: "Ustalenia w przedmiocie możności przewidywania przez sprawcę skutku, o jakim mowa w art. 158 § 3 k.k., sąd winien poczynić na podstawie konkretnych okoliczności zajścia, wskazujących, że to pobicie (czy bójka) ma charakter tak dalece niebezpieczny, iż może w niej dojść do śmierci człowieka. Takimi okolicznościami może być, na przykład używanie przez uczestnika lub uczestników zajścia niebezpiecznych narzędzi, czego sprawca jest świadom, szczególna i widoczna brutalność uczestników zajścia, bezwzględne wykorzystywanie
@pablobrd: Mam nadzieję, że się odwołałeś, bo wyrok skandaliczny. Znam wiele przypadków, gdy ktoś dostał od osoby ćwiczącej sztuki walki i nie licząc przypadków będących pobiciem nie skończyło się to nigdy tak jak piszesz
@Jerry664: pierwszy wyrok było odszkodowanie + krótkie zawiasy , po odwołaniu skończyło się na odszkodowaniu. sądy u nas są "sprawiedliwe", złodziej może Cię okradać, ale jeśli go odstraszysz, robiąc mu krzywdę to Ty bekniesz ...