Wpis z mikrobloga

@IspitOnYourGrave: za 50 lat ktos napisze tak:

mogłam się urodzić w latach 2010-20. gdzieś w Polsce, mieć ojca wedkarza i nie nosić prawie nic. A w sobotę po potańcówce w rytmie Popka przegladac benizy nażelowanych sebixow z duzyny przegrywow...
Ehhhhhhhhhhhhhh