[t.....y]

Mam naukowe pytanko odnośnie obiegu tlenu w przyrodzie.
Po obejrzeniu znanego filmiku Cejrowskiego o "zielonych płucach" od razu zrodziło mi się podejrzenie, że Cejro gada głupoty (jak często zresztą). Ten filmik można obejrzeć tutaj:
http://www.wgrane.pl/e613f70520cfec8d48b5f1c813139cb5

No i teraz pozostaje pytanie: jak naprawdę z tym tlenem jest? W Internecie nietrudno znaleźć obieg dwutlenku węgla (a konkretnie to obieg węgla) w atmosferze. Natomiast dwutlenek węgla jest silnie powiązany z tlenem właśnie i jego obiegiem.
I tak np. na Wiki mamy ładny obrazek prezentujący względny obieg węgla. Od razu widzimy, że oceany pobierają z atmosfery 90 jednostek węgla, ale jednocześnie oddają 90 węgla do atmosfery. Z tego wynika, że oceany tak naprawdę nie produkują nadwyżki tlenu.
W przypadku drzew wyraźnie widać nadwyżkę w produkcji tlenu (a dokładniej deficyt dwutlenku węgla).
Oczywiście pozostaje taka kwestia, że gdybyśmy wycinali wszystkie lasy, to sam proces wycinki generowałby ogromne ilości CO2. Tak samo tartaki i fabryki, które później by to drzewo przerabiały, więc chociażby z tego powodu Cejro nie ma racji.

Czy to myślenie jest poprawne? Czy są w nim jakieś błędy?
https://en.wikipedia.org/wiki/Carbon_cycle

#nauka #klimat #globalneocieplenie #biologia

[Sierkovitz]

@tryb_nocny: Jest poprawny - lasy dają nadwyżkę 3 Gt C rocznie - pobierają 123, wydalają 120 (60 w procesie respiracji, 60 przez butwienie resztek roślinnych, tu oznaczone jaki microbial respiration and decomposition. Oceany też pobierają 2 Gt więcej C niż emitują. Ale obie te nadwyżki wynikają z tego, że my emitujemy CO2 do atmosfery. A z tym wiąże się inna sprawa: Nasz wyemitowany CO2 pochodzi z reakcji CxHy + zO2 =

[t.....y]

@Sierkovitz:
OK, dzięki. A czemu na moim diagramie nie ma uwzględnionej produkcji CO2 spowodowanej oddychaniem zwierząt jako tako? Jest ona pomijalna czy jak?

[Sierkovitz]

@tryb_nocny: Jest liczona w microbial respiration and decomposition pewnie - ale tak, jest to pomijalna wartość... No i oczywiście się w pełni bilansuje więc wpływ na cokolwiek jest zerowy.

[t.....y]

@Sierkovitz: Mam nadzieję, że ostatnie pytanie.

No i oczywiście się w pełni bilansuje więc wpływ na cokolwiek jest zerowy.

W jaki sposób w pełni bilansuje? Tzn. rozumiem, że więzimy węgiel w naszych ciałach, ale z drugiej strony całe życie oddychamy, więc tego CO2 chyba trochę wyprodukujemy. Chyba, że mówisz o bilansie globalnym, a nie lokalnym (tylko zwierzęta).
Te zamknięte cykle potrafią nieźle namieszać w głowie...

[Sierkovitz]

@tryb_nocny: Globalnym - bo owszem, oddychamy tym co zjemy ale przecież w miejsce zjedzonego rośnie nowe - sami w życiu skumulujemy te kilka kilo C ale potem do piachu i wraca do przyrody ;)

Przy okazji masz tu stosunkowo prosty obiec tlenu w przyrodzie:

[t.....y]

@Sierkovitz: Podobno - mówił tak sam Richard Feynman - rośliny głównie pobierają składniki budulcowe (głównie węgiel) z atmosfery, a nie z ziemi ;p. Co pewnie jeszcze bardziej komplikuje system, ale już rozumiem (oczywiście jak na laika przystało) jak to zamknięcie cyklu może się odbywać.
Dzięki wielkie. Nawet tak z pozoru proste wydawałoby się rzeczy potrafią zakręcić w głowie.

[Wujek_Mietek]

@tryb_nocny: Cejrowski za przeproszeniem "#!$%@? głupoty". Kolesiowi jest duszno, bo jest tam wilgotno. A nawet jakby z całego CO2 został uwolniony tlen, to zmiana stężenia tlenu byłaby nieznaczna.

Nasz wyemitowany CO2 pochodzi z reakcji CxHy + zO2 = mCO2 + nH2O - więc tlenu w atmosferze ubywa.

@Sierkovitz: Ale ten ubytek to jest taki znikomy trochę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sierkovitz]

@Wujek_Mietek: Oczywiście - jest znikomy ale jest też świetnym dowodem na to skąd pochodzi dodatkowy CO2 w atmosferze ;)