Wrzuciłem dziś rano ogłoszenie na olx o treści "oddam za darmo drewniane krzesło" w. Tak zwykle, stare, podobne jak na pic rel, stan bdb. Nie sądziłem, że ten festival #!$%@? i mnie dosięgnie, a jednak tak się stało. Od rana janusze i grażynki piszą sms i wiadomości na olx, żeby:
1) oddzwonić, bo nic nie mają na koncie 2) przywieźć im to krzesło, bo majom horom curkie 3) zarezerwować na 2 tygodnie, bo nie ma po drodze jak zajechać 4) jaki dokładny adres, bo przyjdzie za pare dni 5) gość oznajmia, że przyjedzie 80km żeby odebrać darmowe krzesło (!)
Doszło do tego, że 2h od wrzucenia wiszę na telefonie i musiałem zdjąć ogłoszenia.
Wrzuciłem dziś rano ogłoszenie na olx o treści "oddam za darmo drewniane krzesło" w. Tak zwykle, stare, podobne jak na pic rel, stan bdb. Nie sądziłem, że ten festival #!$%@? i mnie dosięgnie, a jednak tak się stało. Od rana janusze i grażynki piszą sms i wiadomości na olx, żeby:
1) oddzwonić, bo nic nie mają na koncie
2) przywieźć im to krzesło, bo majom horom curkie
3) zarezerwować na 2 tygodnie, bo nie ma po drodze jak zajechać
4) jaki dokładny adres, bo przyjdzie za pare dni
5) gość oznajmia, że przyjedzie 80km żeby odebrać darmowe krzesło (!)
Doszło do tego, że 2h od wrzucenia wiszę na telefonie i musiałem zdjąć ogłoszenia.
Zapamiętaj to sobie. Nigdy na olx nie wrzucaj nic pod "oddam za darmo". Nigdy.