Wpis z mikrobloga

Na pierwszą randkę z byłą dziewczyną poszedłem do całkiem przyjemnej herbaciarni napić się czegoś pysznego. Byłem tam pierwszy raz, było bardzo przyjemnie. Kiedy przyszło do płacenia okazało się, że nie można tam było płacić kartą. Nigdy nie byłem zbyt wielkim fanem noszenia gotówki i dziewczyna musiała za nas zapłacić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co prawda chwilę później odkupiłem swoje winy w aptece, bo była lekko przeziębiona, #alewtopa była ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach