Wpis z mikrobloga

@heliodorgi: prosiłam o skonkretyzowanie tego, bo sam termin "nieogarniętość" w psychologii np. raczej nie funkcjonuje, więc jak można odpowiedzieć na to pytanie, skoro nie ma konkretów? tym słowem można określić mnóstwo zjawisk, dlatego proszę o konkrety.
@Nahuiamitahata: Pytanie było skąd się bierze. Dlatego odpowiadam. Każdy z nas rodzi się cholernym nieogarem, mamy to w genach, a dopiero wpływ środowiska zmienia nas zaradnych ludzi. Zwykle rodzice decydują o tym w jakim środowisku będziemy się lęgnąć, ale z czasem odpowiedzialność spada na nas... jedni odważnie wezmą sprawy w swoje ręce, a inni wygodnie pozostaną pasywni.
@sonep: są ludzie wychowani w burdelu gospodarczym i z rodzicami alkoholikami i są mega zaradni, są dzieci zaradnych ludzi z dwiema lewymi rękami.
To chyba nie jest tylko jedno lub drugie. Geny można pokonać, albo #!$%@?ć wychwoaniem.
@Naxster: Jakie geny? Który gen odpowiada za zaradność? ()

Zastanów się co napisałeś... opisałeś tylko fragment środowiska. Nawet w jednej patologicznej rodzinie, jedno dziecko może wyrosnąć na zaradną osobę, a drugie na nieogara. Geny? Praktycznie te same... czynnikiem nadal pozostaje środowisko w jakim przebywał człowiek... inna szkoła, inni koledzy, inna pozycja w stadzie, inne wzorce....

@sonep:
Pobierz heliodorgi - @Naxster: Jakie geny? Który gen odpowiada za zaradność? (⇀‸↼‶)

Zastan...
źródło: comment_6QfizyyCU3iWCzN0TdAJOLRkV1D7Y67O.jpg
Nawet w jednej patologicznej rodzinie, jedno dziecko może wyrosnąć na zaradną osobę


@heliodorgi: aha, a stało się tak bo? Mówisz właśnie, ze jajko zagrzało sie od przebywania w lodówce bo tam jest zimno.
Nie twierdzę, że nie mogło być jakichś pozytywnych wpływów ze środowiska. Ale tu zaczynamy sie zbliżać w ogóle do podejścia "czy jesteśmy tabula rasa czy nie".
Co do genów, nie określiliśmy bodajże wszystkich odpowiedzialnych za leworęczność a ty
a stało się tak bo?


@Naxster: bo na przykład mogło być teoretycznie hipotetyczne dziecko to zmuszone do opieki nad młodszym rodzeństwem... środowiskowo było zmuszone do wytężonego poszukiwania pozytywnych, efektywnych wzorców działania w trudnych sytuacjach...

ty chcesz podania tych od zaradności? :D

Nie chcę, przypominam tylko o tym, że nic nie wskazuje na to, żeby zaradność była przekazywana w genach.

zaradność ma być?


@Naxster: zaradność jest uzależniona od inteligencji, ale o
że nic nie wskazuje na to, żeby zaradność była przekazywana w genach.

zaradność jest uzależniona od inteligencji


@heliodorgi: A co na to wskazuje? Taki sam brak dowodu. Ba, widze kompletna niespójność:

zaradność jest uzależniona od inteligencji


Konkluzja: Nie znajdziesz genu, którym inteligentnej, zdrowej osobie wyłączyłbyś zaradność.

No nie, bo są powiązane.

Nie mamy nawet kurna definicji zaradności która byłaby spójna. Ja jedynie powiedziałem, że są osoby które mogą ocierać się