Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja przed chwilą mnie spotkała.

Zamówiłem paczkę z płytą główną do nowego kompa, miał mi ją dostarczyć kurier DHL. Na stronie przewidywany czas dostarczenia 18-20. Mój telefon czasem gubi zasięg no i akurat się zdarzyło że tym razem go zgubił gdy kurier dzwonił. Jak zasięg odzyskał, dostałem smsa że ktoś do mnie dzwonił, od razu odzwaniam i o to co słysze:
-Kurier DHL z tej strony, pana przesyłkę wrzuciłem do rowu bo pan nie odbierał, dzowniłem 6 razy.
- Ja wkurzony już na maksa, przeklinam, mówie jak to, co to ma znaczyć
A on że nie będzie jezdził po jakiś #!$%@?, ale masz szczęscie "idioto" Twój brat akurat szedł drogą, bo o drogę pytałem to mu ją przekazałem, rozłączyłem się, dzwonie do brat (brat jeszcze młody chłystek w gimnazjum) czy ma przesyłkę, mówi że ją ma i powiedział kurier że "mam w ryj" i "jestem idiota" etc. Brat podpisał i odebrał, przesyłka nie uszkodzona, ale w sumie nie mam jak sprawdzić karty, ale raczej ok.

I teraz pytanie, dzwonić do DHL? Niestety nie mam ani imienia ani nazwiska kuriera i nie wiem jak to rozegrać.

#dhl #przesylka #poczta #kurier #januszebiznesu
  • 8
@ratownik17: Ha Ha, zabawne. Też jestem kurierem. I stwierdzam fakt, iż koleś powiedział ci to co myśli 99 % kurierów nie mogących się dodzwonić do klienta którego ciężko zlokalizować po adresie. Ja bym jeszcze zadzwonił i go pochwalił za szczerość, a nie od razu skarga jakaś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@1boszcz: #!$%@? ale są jakieś granice, w dupie mam to czy może się do mnie dodzwonić czy nie. Masz adres podany to dostarcz na ten adres. Zamawiam miesięcznie parę rzeczy kurierami i nigdy nie było problemu. Jak oddzwoniłem, to kulturalnie mógł powiedzieć że taka i taka sytuacja.

Skarga poszła, jeszcze do przełożonego będę dzwonił.
Są #!$%@? jakieś granice.

Jak mam zły dzień, to nie rzucam #!$%@? do poszkodowanych.

Pozdrawiam
@ratownik17: Zgodzę się w jednym, są pewne granice i nie rzuca się #!$%@? do klientów, trzeba niestety trzymać nerwy dla siebie. Ale tekst typu "masz podany adres, to dostarcz na ten adres" świadczy o tym, że nie masz pojęcia o tej pracy, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak problem z odszukaniem i zmarnowaniem nawet kilkunastu minut na znalezienie jednego adresu potrafi komplikować cały dzień pracy. Nie będę tłumaczył dlaczego, bo to
@ratownik17: Imię i nazwisko kuriera nie jest ci potrzebne. Masz numer przesyłki i bonusowo jego numer telefonu. To aż nadto dla DHL do ustalenia, kto to był. Ludzie, nie bójcie się składać reklamacji/skarg. Jak je złożycie, to przynajmniej firma ma, jeśli chce, szansę się poprawić w przyszłości. Przecież dla DHL nie ma żadnego interesu trzymać takiego Sebę, co tylko klientów odstrasza swoim buractwem.
@1boszcz: ale to, że kurierzy są przeładowani pracą i mają obsuwy to nie wina klienta tylko wina złego zarządzania i chęci jak najwiekszego zarobku. Sam odbyłem dzień próbny w takiej fimie i co tam widziałem to przeszło moje oczekiwania. Nierealne trasy, nadmiar towaru, kary za odwiezienie towaru do magazynu i inne #!$%@?. Nie będzie dobrze jak nie zmieni się polityka tych firm.