Wpis z mikrobloga

#!$%@? mireczki i mirabelki. Do dzisiaj jestem podjarany tym na co się odważyłem. Do niedawna byłem mentalnym niewolnikiem chodzącym do pracy na 8 godzin a kiedy szef kazał to 12. Wydawanie poleceń niczym dla psa a na koniec w trakcie zwolnienia l4 zwolnił dyscyplinarnie.
Wiem, że niejeden z Was boi się iść na l4 bo możecie szukać innej pracy jednak kiedy ma się 37,2 stopni gorączki to nie da się pracować. Robiłem na tokarkach cnc gdzie przez tydzień się gapiłem w ekranik a maszyna robiła wszystko więc praca marzeń dla niejednego.
Kiedy dostałem swiadectwo pracy a tam zauważyłem, że zostałem zwolniony dyscyplinarnie zadzwoniłem do pracodawcy zapytać się o co chodzi i że się nie zgadzam.
A ten do mnie, że to on karty rozdaje i jak mi się nie podoba to do sądu. Po roku czasu w dniu wczorajszym przed sądem doszło do ugody na moją korzyść bo i tak dowody były na mój plus. Sędzia powiedziała, że po wyjściu z sali mamy się doinformować co do przekazania sobie świadectw w celu sprostowania i oddania aktualnego. Byłego pracodawcę zapamiętałem jako koguta połączonego z pawiem, zawsze chodził dumnie a jak podał rękę to znaczy, że robota dobrze szła. Jak nie podał to nie, on tu rozdawał karty.
No i przez ostatnią rozprawę ten uniesiony łeb patrzył w dół. W podłogę.
Po rozprawie wychodzimy na korytarz a ten do mnie z tekstem
Panie anon, wie Pan gdzie biuro i gdzie dostarczyć dokumenty.
A ja mu dumnie na to:
Pan chyba zapomniał, kto tu teraz karty rozdaje.
Mina tego #!$%@? bezcenna.
Nie czekając aż coś odpowie powiedziałem, że telefon do mnie ma, adres zna więc ma przyjechać. Czekam do środy a potem w razie gdyby zaniechał obowiązku to we czwartek idę do komornika wyegzekwować co moje xd
#pracbaza #wygryw #truestory
  • 70
@sad_pepe: no jak widać nie można sobie zwolnić pracownika dyscyplinarne jak się chce. Bo trzeba mieć podstawy. Co więcej nie można nawet zwolnić pracownika z winy pracodawcy jak się nie ma podstaw. Ja złożyłem sprawę w sądzie bo mój pracodawca zwolnił mnie podając powód jako winę pracodawcy ale powód ten jest nie prawdziwy i jestem w stanie to udowodnić w sądzie i mój prawnik mówi że jest duża szansa wygrać jak
@Stulejusz_Wielki: długo trwała sprawa? Ile placiles? Mnie chyba prawnik wydymał bo skasował kasę, powiedział żeby wnieść pozew o przywrocenie do pracy i sprostowanie świadectwa i sąd chciał ode mnie duże hajsy bo roczne zarobki są duże i w końcu nie zapaliłem bo nie mam tyle. Podobno już za późno żeby się odwołać od dyscyplinary a ja chce tylko świadectwo za porozumieniem. Ale ze korpo duże to robią co chcą i sad
Panie anon, wie Pan gdzie biuro i gdzie dostarczyć dokumenty.

A ja mu dumnie na to:

Pan chyba zapomniał, kto tu teraz karty rozdaje.

Mina tego #!$%@? bezcenna.


@Stulejusz_Wielki: Mój ulubiony fragment ( ͡° ͜ʖ ͡°) Można by rzec, karma wraca.
@elcede: W ogóle ja nie wiem czemu się ludzie tak tej dyscyplinarki boją - ze słynnego Art 52 to trzeba się mocno natrudzić jako pracodawca, żeby od tak sobie to wpisać i myśleć że pracownik nie poleci z tym do sądu. U nas dyrektorka jednego działu nakręciła wałów (m.in wynajęła za półdarmo grunt w drogiej dzielnicy pod jakieś budki, pracowników nie puszczała na urlopy, nawet tam gdzieś mikrofony miała pomontowane, no
A jakieś przegrywy klepiące biedakod przed monitorem zarabiają 15k olaboga


@LeszkeSmieszke: boli Cię dupa? Tylko zauważ że to zawód w którym musisz non stop się uczyć, być na czasie z technologiami i poświęcić w ch#%& czasu na szkolenia. #usunkonto

PS: Też uważam że specjalista CNC powinien mieć szacunek, ale jak się dajesz tak traktować tak będą Cię traktować.
@cichy1405: Bo żyjesz. Mieszkasz w większym mieście i nie wiesz jak wygląda sytuacja na zadupiach. Dwa zakłady na krzyż, supermarket i kino. Płaca 10 zl/h, czasem za 6. Ludzie się boją, bo jak stracą pracę to wylądują na ulicy.
Mentalności w narodzie nie zmienisz.
@Stulejusz_Wielki: #!$%@? z pracodawcą, ale #!$%@?. Mając 38 stopni jeździłem na mecze i kopałem piłkę. W niektórych branżach przy pracy na chłodni/moźni katar i te 37 to standard.

Polscy Janusze tacy źli, a pół bóg Elon Musk #!$%@?ł inżyniera, że śmiał śmieć i wziąć wolne z powodu porodu żony.

Mentalne niewolnictwo to jedno, bycie wymuskaną cipką to drugie.

W Ameryce ludzie się szczycą przepracowaniem dekady bez l4, w Polsce temperaturą 37.2.
@Stulejusz_Wielki

sobota niedziela i nadgodziny 100% płatne


Czyli co, tyle samo co w normalne dni? Cała budowlanka zamiast 200% to 100, jakaś plaga niezrozumienia procentów. Mój ojciec to samo. Chyba że miałeś na myśli +100 ale plus się wtedy dopisuje aby było wiadomo o co ci chodzi.
@tellet z tego co ja się zorientowałem to nawet ta nagana z wpisem do akt musi zostać przez pracownika podpisana a nie tak, że bez wiedzy pracownika sobie pracodawca wpisze
@Ribelo: porównałeś właśnie Janusza płacącego trzy-piątka za godzinę do Elona Muska, oskarżając tego drugiego na podstawie niezweryfikowanego cytatu. Masz ty w ogóle rozum i godność...
@Shmit wszystko trwało rok bo terminy i czekanie. Nic nie płaciłem. Korzystałem z bezpłatnych porad prawnych a odszkodowania miałem około 1000zł i założenie sprawy nic nie kosztowało. To nie chodzi o roczne zarobki.

@LeszkeSmieszke nie ważne kto jest kim w firmie i co potrafi ale nikt nie powinien być traktowany jak ścierwo. Zaskoczę Cię, nikt nie powinien dać się tak traktować jednak inni myślą, że skoro szef to tak trzeba. Po pracy
Sędzia powiedziała, że po wyjściu z sali mamy się doinformować co do przekazania sobie świadectw w celu sprostowania i oddania aktualnego.


@Stulejusz_Wielki: To mnie zawsze w działaniach sądów rozwala najbardziej. Niby wygrałeś, ale tak na prawdę to nic nie znaczy, bo musisz jeszcze o to walczyć i dogadywać się z ludźmi, z którymi chciałbyś nie mieć już nigdy nic do czynienia. A na koniec okazuje się, że i tak sam nic