Wpis z mikrobloga

@LuckyLuq: mi brakowało takiego serialu, dobrze się oglądało. skins może było zrobione z większym jajem, ale skam jest zdecydowanie mniej absurdalne i przerysowane.
poszczególne sezony opowiadają o ludziach z jednego kręgu towarzyskiego, ale można je oglądać osobno, bo każdy stanowi coś w rodzaju zamkniętej całości. pierwszy był w porządku, drugi kupił mnie na dobre.
z trzecim sezonem na wykopie może być ~problem. głównym bohaterem jest typek, który #!$%@? się w innym