[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Widząc te problemy niektórych z Was, muszę pochwalić się moim różowym - który swoją drogą jest też na wykopie. Pozdrawiam jak to czytasz ;*

- lodzik bez ograniczeń, to nie ja proszę a ona.
- anal - nie ma sprawy, kiedy chcesz i gdzie chcesz
- jest bi i jarają ją kobiety ( co mnie cieszy jak cholera )
- lubi głębokie gardło i ruchanie w buźkę
- chce spróbować masażu prostaty ( przyznam, że na razie się krępuje )
- coraz lepiej idzie jej masaż tego co trzeba stopami z seksownymi czerwonymi paznokciami
- regularnie otrzymuję niegrzeczne zdjęcia i filmy ( nie mieszkamy razem )
- napalona 24/h

Ktoś może napisać, że to dziewczyna moich snów. Ok - macie rację, z tą różnicą że jest ze mną również na co dzień, a nie tylko w nocy w mojej wyobraźni ;)
Jak czytam, że jakiś różowy pasek pisze, że dupe ma od delikatnie mówiąc wypróżniania się, to tak mi żal jej niebieskiego :(

#seks #lodzik #oswiadczenie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[M.....y]

@peetee:

co to za kretyńskie pytanie?

kretyńskie pytanie?

[AnonimoweMirkoWyznania]

Tonik: > jedyne czym się chwalisz w związku to satysfakcją seksualną, czyli generalnie najmniej ważną rzeczą w związku.

@Mccafferty: Prawdopodobnie jest to kwestia temperamentu ale uwierz, nie jest to wcale najmniej ważna rzecz w związku. Spotykałam się kiedyś z chłopakiem- nienaciągane 8/10. Bardzo wysoki, przystojny, dobrze zbudowany. Własny samochód i mieszkanie, dobra praca, ciekawe zainteresowania a do tego opiekuńczy i czuły. Miał tylko jeden bardzo MAŁY problem, który dla

[InspektorDupa]

@nvmm: coś co opisujesz w ogóle nie jest związkiem, tylko znajomością opartą na seksie, nie da się tego porównywać do związku, a także ludzie w takich relacjach nie przejmują się "ludzkimi problemami", twój argument jest inwalidą.

[M.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli dla ciebie to było problemem nie do przeskoczenia, to nie jesteś wystarczająco dojrzała na związek, tyle w temacie.