Wpis z mikrobloga

ja kota leczyłam homeopatią gdy weterynarze rozłożyli ręce, ba, weterynarz mi to polecił; pomogło, ja się cieszę bo objawy były bardzo intensywne. Nawet jeśli wyleczylam go wodą z cukrem i w tym przypadku moją siłą woli, bo przecież nie kota :D

Wyleczylam też parę innych chorób i jeżeli to tylko siła woli, to zajebiście.


@chanequa: xDDDDDDDDDDD że też nie wstydzisz się pisać takich głupot.

@kayleigh1507: jaki kanał?
@amator_kwasnych_zelek: Jest bardzo wiele przypadków skuteczności terapii substancjami homeopatycznymi na zwierzętach więc zaprzecza to jakoby wykazywały placebo. Nie ma jednak dobrze przeprowadzonych i potwierdzonych badań na temat skuteczności homeopatii, a metody przyrządzania preparatów przypominają szamanizm lub okultyzm niż zasady farmacji stosowanej.
a sobie opowiadaj, może to komuś pomoże. Jak się wyleczyles siła woli i pluciem to też dobrze, lepiej, niż farmakologia ktora nie działała ;)


@chanequa: Ok widzę, że albo jesteś trollem albo totalną idiotką. Farmakologia nie działa, ale siła woli tak XD Internet zawsze mnie zaskoczy xD

Jest bardzo wiele przypadków skuteczności terapii substancjami homeopatycznymi na zwierzętach więc zaprzecza to jakoby wykazywały placebo.

Nie ma jednak dobrze przeprowadzonych i potwierdzonych badań
@amator_kwasnych_zelek
Czy ja gdziekolwiek napisałem, że wierzę w działanie homeopatii? Napisałem tylko jak to wygląda w dużym skrócie. Jak zostaną przeprowadzone badania kliniczne w taki sam sposób jak dla innych leków to nie będę miał powodow aby w homeopatie nie wierzyć.
#!$%@? iksdekami nie robi z Ciebie wyższego względem innych.
Jest bardzo wiele przypadków skuteczności terapii substancjami homeopatycznymi na zwierzętach


@spardo: A to zdanie to niby co miało oznaczać? Nie ma żadnych takich przypadków. Bo te terapie nie są skuteczne.

Jak zostaną przeprowadzone badania kliniczne w taki sam sposób jak dla innych leków to nie będę miał powodow aby w homeopatie nie wierzyć.


@spardo: Naprawdę uważasz, że już dawno by ich nie było gdyby było możliwe wykazanie ich skuteczności? Ale
jak nie wierzysz w siłę siły woli, to nie mamy o czym rozmawiać.

Myślisz że czemu lekarzom zależy na pozytywnym nastawieniu chorego?


@chanequa: Bo stres np. obniża odporność organizmu? Ale nie znaczy to, że siła woli może coś leczyć w zastępstwie leków?

Nie wiem czy coś jeszcze dociera do twojej zamkniętej głowy, możesz się nie domyślić więc ci napiszę - zdrowie jest dla mnie ważniejsze od twojej opinii, że jestem idiotką