Aktywne Wpisy
mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 61.4% (561)
- Nie 7.1% (65)
- Zrobić bachora 17.3% (158)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.2% (130)
Teuvo +370
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Rozmowa grzeczna i spokojna, bez wyzwisk.
Raz, że facet w ogóle nie widzi problemu w tym że tak stanął. Kompletnie nie trafia do niego, że mógł komuś utrudnić życie.
Dwa, jakakolwiek rozmowa natychmiast schodziła na "ja". Bo JA nie miałem gdzie zaparkować. Bo gdzie JA miałbym szukać miejsca. Zaproponowałem, żeby pojechał na parking raptem dwie przecznice dalej (co w centrum jest 5 minut z buta!), gdzie - czystym przypadkiem - jest również przystanek z którego regularnie dochodziłem do roboty jak akurat auta nie miałem, a więc skoro mogę to on chyba też? Ale nie, JA bym miał taki kawał iść? I to nie jest jedyny przypadek, na tym parkingu to prawdziwa plaga.
Co jest u licha, ci ludzie wstydu nie czują w ogóle?
Tak się zastanawiam teraz. Czy ja jestem jakimś reliktem innej ery? W życiu nie zastawiłem świadomie innego samochodu i idę przez życie tak, aby nikomu jego własnego nie utrudniać. Pewnie, nigdy się przez to nie dorobię, choć tragicznie nie jest, i pewnie ustępowanie innym i w ogóle myślenie o innych robi ze mnie frajera.
Nie wiem, czy powinienem zapisać się na jakieś lekcje thug life czy czegoś jak to?
#parkowanie #motoryzacja #spoleczenstwo #zycie
No ale to jest kolizja, stres, chęć uniknięcia odpowiedzialności. Ale taka głupota jak parkowanie? Nie daje mi spokoju ta rozmowa, bo mam wrażenie że w ogóle nie udało mi się przekazać zasadniczej myśli, że na
Akurat wrocila jak wchodzilam do klatki i bardzo uprzejmie mowie jej, ze zastawila wjazd i ze to nie jest miejsce parkingowe.
A ta do mnie z ryjem, ze zawsze tak staje i nikomu nie przedzkadza i ze przeciez przejechalam. (╥﹏╥)
Co z tymi ludzmi.
W Danii jest ciekawe rozwiązanie - przyklejane na szybę 'zegarki' gdzie pokazujesz o której chcesz samochodem odjechać. Wtedy ten kto potrzebuje na krócej zaparkować sobie może