Aktywne Wpisy
ciemnienie +55
W byciu mamą, w zasadzie już od momentu, gdy dziecko opuściło moje ciało, najbardziej dobijające jest, że w zasadzie przestajesz się już liczyć dla innych jako istota ludzka. Od teraz nie jestes człowiekiem, tylko matką a magicznie twoje siły i zasoby stają się niewyczerpalne. Nie czujesz zmęczenia, bólu, nie musisz spać i nie chorujesz. To znaczy, czujesz i chorujesz, ale inni mają to najczęściej totalnie w dupie. I najlepsze, że najmocniej dotyka
sonig +316
Pod nazwą eska TV extra moja babcia odbierała TV Republikę, bo wujo jej zrobił, żeby odbierała. Przyjechałem z bombonierką na dzień babci, ona mi grzeje zupkę no to się wziąłem za porządki. Skończyło się eldorado, stworzyłem hasło i nawet wujo pisowiec nie pomoże. Niech se ogląda TVP, jak przez 8 ostatnich lat ( ͡º ͜ʖ͡º) #bekazpisu
Cholera Mirki mam problem z żoną i moją matką - jej teściowa. W skrócie nie dogadują się.
zacznijmy od początku.
Rodzice od 10 lat mieszkali za granicą. W miedzy czasie pobrałem się z moją dziewczyną. Mamy 2 dzieci. Rodzice wymienili dach na nowy i podnieśli całość. Ogólnie pomogli z remontem. Oznajmili mi że dom przepiszą na mnie i ze raczej nie wrócą do domu na stałe - tylko jakieś sporadyczne urlopy. Chcieli zostać na stałe za granicą. Po przepisaniu na mnie domu skończyliśmy z żoną remont. wpakowaliśmy około 50 tys zł w dom. Jeszcze do skończenia elewacja, kostka , ogrodzenie. - wiec około 50tys. Dom około 140m2.
I teraz najważniejsze - rodzice oznajmili że za około 2 lata wracają do domu na stałe. Niby byliśmy przygotowaniu na taką ewentualność. Zrobiliśmy nawet osobną kuchnię, salon i itp. Ja jako syn dogaduje się dobrze z rodzicami. Ale zona oznajmiła mi że będzie ciężko i chyba nie da rady wytrzymać w domu z "mamusią".
nie wiem co zrobić aby było dobrze. Niby pomoc od rodziców zawsze będzie czy to przy dzieciach czy przy domu.
żona mówi mi że najlepiej będzie się wyprowadzić i zamieszkać w mieszkaniu. Mi jakoś nie widzi się mieszkanie z 2 dzieci na 70m2. Bardziej jestem skłonny wybudować dom. Tylko perspektywa płacenia przez 30 lat kredytu mnie blokuje. Wiadomo że za jakieś 20 lat miałbym dwa domy i jeden ten po rodzicach mógłbym sprzedać i spłacić kredyt wcześniej. Obecnie mam 31 lat.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dorotka-wu
Co robić z tą sysuacją
@AnonimoweMirkoWyznania: o raczej na pewno nie
@AnonimoweMirkoWyznania: przecież jesteś właścicielem domu ( ͡° ͜ʖ ͡°), bądź dobrym synem i znajdź rodzicom mieszkanie
Komentarz usunięty przez moderatora
"Mi jakoś nie widzi się mieszkanie z 2 dzieci na 70m2"
Ten tekst mnie zabił ;)
"Mi jakoś nie widzi się mieszkanie z 2 dzieci na 70m2"
Ten tekst mnie zabił ;)
@HAL10K no ja kwikłem z beki
@AnonimoweMirkoWyznania: no wlasnie... zacznijmy od tego, ze imo jawisz sie nam jako wygodnicki i robiacy problemy z niczego, ale odlozmy to na bok.
Rozmawiales z rodzicami o rozwiazaniach alternatywnych? Skoro jestes z nimi w dobrych