Wpis z mikrobloga

#!$%@?ą mnie zawsze opisy lasek na tinderze, ze jakie to one nie są sarkastyczne i jakiego to one nie mają trudnego charakteru. Później zagadujesz i w ciągu 10 minut wiesz, że to kolejna dupa bez zainteresowań i zdania na jakikolwiek temat. Laski też mylą sarkazm z brakiem wychowania i poczuciem, że coś im się należy bez żadnego wkładu własnego.

Znacie te laski nie...


Każda ma instagrama, snapchata, zna wszystkie kluby w każdym mieście i pije kawę na mieście mimo, że jej nie smakuje. Obowiązkowo iPhone bo inaczej wstyd się pokazać. Studia? Dzienne. Dziennikarstwo, socjologia, filologia - nie z powołania tylko po to by przedłużyć liceum. Później w wieku 29 lat budzi się z ręką w nocniku bo żaden normalny facet nie będzie chciał takiej kotwicy u nogi. Duże dziecko bez żadnych umiejętności i zaradności. Aaaa szkoda strzępić ryja na was.

#gownowpis #tinder #podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow
Diplo - #!$%@?ą mnie zawsze opisy lasek na tinderze, ze jakie to one nie są sarkastyc...
  • 26
  • Odpowiedz
@Diplo: Takie sarkastyczne, taki cięty język i dystans do siebie, jaka to ona nie jest zabawna i wyluzowana...
A potem spróbuj takiej rzucić obraźliwym żartem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mam 25 lat mieszkanie, samochód, zarabiam tyle że mógłbym założyć rodzinę za jakieś 2-3 lata jak bym dobrze poznał kogoś. Problem w tym, że trafiam na same dziewczyny, które w moim wieku nie wiedzą jeszcze kiedy się wyprowadzą od rodziców, a szczyt marzeń to umowa na czas nieokreślony za 1500 netto. Gdzie to równouprawnienie ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kiedyś
  • Odpowiedz
@first: Znam osobę co oglądała ekranizacje książek, a później mówiła, że czytała książki i miała dłuuugą listę tytułów. Dziwne, że tylko tych ekranizowanych przez Hollywood. Stephen King, Dan Brown, Tom Clancy... wybieraj ʕʔ
  • Odpowiedz
@Diplo: na tinderze żony nie szukaj( ͡° ͜ʖ ͡°) Zgadzam się z Tobą, miejmy nadzieję że gdzieś są te normalne zaradne, rodzinne, opiekuńczę tylko my nie wiemy gdzie ich szukać :|
  • Odpowiedz
na tinderze żony nie szukaj( ͡° ͜ʖ ͡°)


@veranoo:
Znasz może jakąś internetową alternatywę?
Internetową bo jak dla mnie internet daje większą próbę i tym samym większe prawdopodobieństwo znalezienia właściwej Kobiety.
  • Odpowiedz
@Diplo: LOL, juz ci zaczynają pisać o polskich ksiezniczkach, ze to tylko w naszym kraju tak (jakby przeciętny wykopek umawiał się z tysiącem lasek ze 100 różnych krajów i miał porównanie do Polek, już to widzę) na podstawie jakichs pustych lachonów, wsadzając wszystkie do jednego worka. Ciekawe czy wykopki wsadzają też tam swoje matki, siostry, ciocie, babcie?
  • Odpowiedz
@first:
Dokładnie. To pisanie jak to w Polsce źle i jacy to Polacy źli to chyba jakaś choroba psychiczna.
Swoją drogą nawet uwielbiane tutaj Ukrainki mają bardzo pragmatyczne podejście- pomijając kwestie kulturalne znacznie szybciej zdecydują się na ślub żeby zdobyć unijne obywatelstwo. Fakt, że się odwdzięczają i są na ogół cieplejsze, ale to też coś za coś.
  • Odpowiedz
Chyba wszyscy moi znajomi/znajome, którzy używają tindera wydaja sie pasować do tego opisu. Zero jakiegos świadomego podejścia do zycia, zamiast tego facet/dziewczyna maja byc piękni, bogaci i ładnie wyglądać na zdjęciach. Każdemu grubo brakuje czegos w głowie, kazdy w jakis sposob wyglada na zdesperowanego. Moze i sa tam normalni ludzie, ja nie znam zadnego, chociaz samej aplikacji nigdy nie używałem.
  • Odpowiedz
Internetową bo jak dla mnie internet daje większą próbę i tym samym większe prawdopodobieństwo znalezienia właściwej Kobiety.


@Errad: zrób "eksperyment" załóż profil atrakcyjnej kobiety i zobacz jak stado sebixów będzie do niej wypisywać, ile będzie miała spamu. Po za tym, prędzej znajdziesz tam księżniczkę która jest nonstop adorowana, bądź nieśmiałą, zawstydzoną, zaniedbaną ewentualnie "po przejściach: bił ją facet, zostawił z dzieckiem etc".
  • Odpowiedz
@veranoo:
Na tinderze, badoo czy innych portalach do atencji i bolcowania zapewne tak, ale ja słyszałem o wielu osobach, które znalazły partnera w internecie tylko to było wieki temu i nie wiem gdzie teraz warto szukać, a nie wątpię że są do tego dobre miejsca. Wiadomo, że szukanie prawdziwej miłości na tinderze to trochę jak szukanie patriotycznych artykułów na portalach wyborczej czy lisowych szmatławcach, ale to przecież nie jedyne portale.
  • Odpowiedz