Wpis z mikrobloga

Serio, o co chodzi z tym 'fajnie by było żebyś miał samochód' 'musisz mieć samochód'? W sensie wyobrażacie sobie dziewczyne która ma samochód i tak pisze? Jasne że nie. A dlaczego? To chyba oczywiste.
No więc wróćmy do 'tych' dziewczyn. Różne można tu dopisać pobudki. No ale zajmijmy sie tu oczywistą, to wygoda - i jak same takie dziewczyny piszą - samochód to podstawa, bez samochodu dziś ani rusz, cięzko funkcjonować, jak będę hehe rodzić to kto mnie zawiezie do szpitala :-) - nie sposób się z tym nie zgodzić w jakiejś części - podarujmy sobie tutaj tę dyskusje na inny czas o zasadności posiadania samochodu w dużych aglomeracjach, nie o to tutaj chodzi. No ale wracając, czy te dziewczyny same siebie nie stawiają w roli nieudacznika, nieogara, człowieka który nie potrafi się dostosowac do dzisiejszego świata? Według nich samochód jest niezbędny. Dlaczego go nie mają? Pytanie chyba retoryczne.
Ludzie z penisami powinni mieć samochód bo tak i powinni skakać, rozpieszczać, usługiwać ludziom z waginami. No bo to taka analogia z pawiem hehe chodzi o jak najbardziej kolorowy pióropusz który przyciągnie uwage samicy hehe :-)
Sam nie uważam że samochód jest jakiś niezbędny, nie o to chodzi, chodzi o to że są takie dziewczyny które tak myślą - a go nie mają; chodzi o hipokryzję.
Wiem że nic odkrywczego nie napisałem raczej, ale w sumie pytanie się nasuwa samo kto wychował takie typy dziewczyn że staly sie takimi księżniczkami, a odpowiedź jest raczej prosta - można mówić że to społeczeństwo które traktuję cię specjalnie i tak masz być traktowana bo masz waginę, ale wydaje mi się że tłumy stulejarzy i rycerzy na białych koniach do uslugiwania swojej księżniczce.to sprawiły. Niby kazdy powie że co złego to nie ja, ja tak nie traktuje i nie pisze tak do kobiet, w takim razie kto pisze?
Taki #gownowpis rzucony gdzieś w przestrzeń, nie wiem co chciałbym przekazać, mentor i moralciota ze mnie żaden, ale to czym się najbardziej brzydzę to podwójna moralność i hipokryzja, jednak chyba trzeba szukać głębiej przyczyny tego wszystkiego, i tej roszczeniowości.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #przemysleniazdupy
  • 13
@lililililil: przecież właśnie zupełnie nie o to mi chodzi. Wytykam tylko hipokryzje i jakieś głupie wymagania z dupy. Przecież np można mieć ten status i nie mieć samochodu bo taki człowiek uważa ze nie jest mu na razie potrzebny i dlatego ma ten status bo nie wydaje pochopnie dużych pieniędzy. Co wtedy w mózgu takiej laski sie dzieje? Nigdzie nie powiedziałem ze lecenie na status jest złe. Dlaczego tylko jeśli dzieje
Szalom - @lililililil: przecież właśnie zupełnie nie o to mi chodzi. Wytykam tylko hi...

źródło: comment_fF4aCQ7qoWSHKfhnpD8uV2RTyTXv7rIk.jpg

Pobierz
Według nich samochód jest niezbędny. Dlaczego go nie mają?


@Szalom: W sumie to nie sposób Ci nie przyznać racji. Skoro uważasz, że samochód jest konieczny to sama powinnaś sobie go sprawić, a nie czekać aż Ci spadnie z nieba, razem z szoferem.
Serio, o co chodzi z tym 'fajnie by było żebyś umiała gotować' 'musisz umieć gotować'? W sensie wyobrażacie sobie faceta, który umie i tak pisze? Jasne że nie. A dlaczego? To chyba oczywiste.
No więc wróćmy do 'tych' facetów. Różne można tu dopisać pobudki. No ale zajmijmy sie tu oczywistą, to wygoda - i jak sami tacy goście piszą - gotowanie to podstawa, bez umiejętności zrobienia obiadu dziś ani rusz, cięzko funkcjonować,
@Madlen_: No tak sporo kobiet umie gotować xD i sporo facetów to wymaga, ale okej widzisz analogie dobra. Wygodne ze można jeździć samochodem którego nie trzeba opłacać - no i to pewnie prawda i dlatego pewnie mnie boli takie materialne podejscie niektórych kobiet do związku. Może żyje w idealizowanym świecie. Ale póki laski bedą pieprzyć takie głupoty ze 'to dziś niezbędne' zamiast mowić to wprost o co chodzi to ja będę
W sumie to nie sposób Ci nie przyznać racji. Skoro uważasz, że samochód jest konieczny to sama powinnaś sobie go sprawić, a nie czekać aż Ci spadnie z nieba, razem z szoferem.


@alicemeow: Po co ma na niego zapracować, jak może dać dupy i też mieć samochód "spadnięty magicznie z nieba".
@Szalom: uważam, że takie patrzenie na posiadanie samochodu/prawa jazdy jest idiotycznym wymaganiem w dzisiejszym świecie, gdzie sporo ludzi mieszka w zakorkowanych wielkich miastach. W takich miastach, z dobrą komunikacją miejską, robienie prawka i kupno samochodu to zazwyczaj strata czasu, kasy i nerwów. Po co takiemu facetowi auto? Żeby zaspokajać dziwne i nielogiczne wymagania karynek?
@yourvictim: Chyba żyjesz w jakimś innym kraju, bo w Polsce "dobra komunikacja miejska" to jakiś mit. Mieszkam na Śląsku, wszystkie miasta są tu połączone autostradami. Z domu na uczelnię autem jade 25 minut (i korki mi się jeszcze nie zdarzyły), komunikacją najkrócej 1:15h, a w zimie zdarzało się nawet 2 godziny tłuc.

Tragedia jest tylko z parkowaniem w dzielnicach centralnych. Miasta projektowane dawno temu, kiedy był jeden samochód na 10 rodzin.
@Esubane otóż to. Tez mieszkam na Śląsku, sama mam swój samochód, więc zarzut opa jest inwalidą. Faceta bez auta, albo inaczej - dostępu do auta (przynajmniej tub gdzie mieszkam) sobie po prostu nie wyobrażam.
@Szalom dlatego, żeby nie być czyimś wozidłem, żeby np. przejechanie do mnie lub umówienie się gdzieś nie stanowiło problemu - juz widzę ten tekst za każdym razem "Ty przyjedz do mnie, masz auto".

Mam w rodzinie wujka bez prawa jazdy i jest odwiecznym wrzodem na tyłku wszystkich z tego właśnie powodu. Bo dorosłym ludziom mieszkającym w aglomeracji jest po prostu potrzebne auto.