Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, muszę się z wami czymś podzielić! To dla tych zranionych, którzy twierdzą, że drugi raz się nie zakochają/ że nie spotkają nikogo takiego wyjątkowego jak EX.
#tinder haha, tak wiem! #niebieskipasek #rozowypasek #zwiazki

1,5 roku bolało mnie serduszko. Każdy kto do mnie zarywał był od razu spławiany. Nawet miałam tindera. I tak, to ja jestem tą laską która nie odpisuje... bo jej się zwyczajnie nie chce ;P Raz odpisałam takiemu co miał podobne zainteresowania. Wygląd 9/10. Lekko starszy. Popisałiśmy trochę i jak zwykle... olałam. Nagle znalazł się w moim mieście i po 393093 prośbach zgodziłam się na szybką kawę. Potem przez miesiąc telefony po 5h dziennie.... aż w końcu do niego pojechałam i co? ZAKOCHAŁAM SIĘ.

Na początku było ok- teraz po 2 miesiącach jest jak w niebie. Idealne dopasowanie charakterów. Bijemy się, leżymy na sobie, kłócimy, uprawiamy sporty... to wszystko jest takie idealne.

Jeszcze jakiś czas temu powiedziałabym, że to niemożliwe, że już nigdy się nie zakocham tak jak w poprzednim. Teraz się z tego śmieje.
Dlatego do wszystkich co mają zranione serduszka- nie wiecie jak i kiedy nagle spotkacie prawdziwą miłość na swojej drodze.
Głowy do góry!:)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 25
@AnonimoweMirkoWyznania: Teraz postaw się w roli zranionego faceta, który nie wierzy w znalezienie kolejnej miłości. Do Ciebie zarywał gościu, nalegał, starał się, nie musiałaś w sumie wiele robić aby to się rozwinęło. Teraz z drugiej strony, wyobraź sobie chłopaka który ma zniszczone serce, przez to brak wiary w siebie i w swoją przyszłość, wiesz co musi zrobić aby poznać dziewczynę? Tak, to on musi się starać, przełamać się aby znowu zacząć
@AnonimoweMirkoWyznania: Gwoli ścisłości, nie jestem brzydki, mam te magiczne 185 cm, prawdziwą pasję, mnóstwo zainteresowań i od 4 lat jestem całkowicie samotny. Próbowałem kilka razy poznać jakąś dziewczynę, za każdym razem musiałem się przekonywać, że może teraz trafię na kogoś odpowiedniego, nie dostanę kosza i wszystko się ułoży, taki #!$%@?, po paru tygodniach zwyczajnie brakowało mi już energii którą mogłem włożyć w rozwijanie tej znajomości i nikt mi nie pomógł, dziewczyna
PrzystojnaPrzyjaciółka: No i powiedzcie mi w jakim normalnym kraju są takie rzeczy? Przecież to trąci polską prostacką cebulą. Wszędzie ludzie są gościnni, mili, a w Polsce jak w dziczy musi prosić laskę o wyjście na kawę nawet jak jesteś 9/10 a ona pewnie była 6/10 do tego gruba bo jak to facet w Polsce musi ćwiczyć, ale laska nie bo wystarczy, że jest ładna z twarzy...

Zaakceptował: Asterling