Wpis z mikrobloga

Mirki, kto ogarnia komputery? Mam taki problem. Mam Lenovo G580, w weekend wyciągnąłem pamięć z nieużywanego hp mojego różowego, sprawdziłem, że parametry się zgadzały i podłączyłem do swojego. Niestety komputer nie widział w ogóle dodatkowej pamięci, nadal wykrywał tylko 4gb, czyli jedną kość. Olałem temat, poskładałem wszystko jak było. Przy próbie odpalenia lapka nie chciał się uruchomić, tak jakby nie było pamięci. Zmieniłem miejsce kości i wpiąłem w drugi slot. Komputer odpalił, ale jestem w takiej sytuacji, że przy każdej próbie uruchomienia muszę zmieniać miejsce gdzie wpięta jest pamięć. Bez sensu. Jak to naprawić?