Aktywne Wpisy
Chicoxxx66 +199
Może mi ktoś powiedzieć, co takie barany mają w głowie?
Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.
#
Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.
#
smooker +661
Różowy, 18lvl here. Jako, że nie chcę być egoistką, to zapytam Was o zdanie- chciałabym poznać opinię mężczyzn. Otóż jestem osiemnastoletnia dziewica, niegotowa jeszcze na seks. Pytanie brzmi: czy w takim wypadku powinnam zrezygnować ze związków, póki nie poczuje, że mogę już zacząć te słynne seksy?
Ogólnie to bym się nie przejmowała, ale tak jak wspomniałam wyżej, nie chce być egoistką wobec chłopaka, który wiadomo może mieć swoje potrzeby. Póki co nie chce i nie czuje potrzeby uprawiania seksu. Planuję czekać. Co prawda nie wiem ile.. Czy pół roku, czy rok, czy 3 lata, czy może do ślubu.. Obecnie mam niebieskiego, jestem z nim dopiero miesiąc (krótko), on miał już za sobą pierwsze seksy i trochę zaczyna temat. Ja powiedziałam od razu (żeby nie było, że go zwodzę), że nigdy tego nie robiłam i chce czekać. On niby to akceptuje itd ale kilka razy wspominał o rzeczach typu 'im dłużej dziewczyna każe czekać, tym większe prawdopodobieństwo, że mężczyzna skoczy w bok' albo 'ileż można zadowalac się ręką'. Trochę wyjęte z kontekstu to wszystko, bo ogólnie nie jest chłopakiem, który myśli tylko i wyłączenie penisem. Fajny jest, mamy dużo wspólnych zainteresowan, w końcu mam przy boku osobę, która nie jest tępa i wie kiedy była 2 wojna światowa.. Chciałabym zbudować z nim poważny związek, ale nie wiem czy powinnam 'zawracać mu dupe', skoro nie mogę mu dać 'tego' (a potrzebe mimo wszystko na pewno ma). Już z nim o tym rozmawiałam, ale trochę omija temat. A i wspomnę jeszcze, że znam go 2 lata - to nie ruchacz, ale mimo wszystko chłop to chłop. Co sądzicie o tym? Zdanie różowych również chętnie poznam. Dać sobie spokój i zakończyc to póki dobrze się nie zaczęło i nie rozpoczynać nowych związkow, póki nie poczuje się gotowa, czy ciągnąć tę relacje i zobaczyć jak się wszystko potoczy? Dla większości może to być śmieszny problem, ale mówię całkowicie serio i prosiłabym o poważne odpowiedzi. Z góry bardzo dziękuję za pomoc :)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
@johny-kalesonny: Chyba nie nazwałem tego żałosnym.
@johny-kalesonny: Skoro ktoś pyta o opinię i poradę to... znak, że chce i potrzebuje tej opinii i porady. Nikomu
@johny-kalesonny: Źle mnie chyba zrozumiałeś. To mimo wszystko jest zwykła czynność fizjologiczna - w związku,
@GordonLameman: swoje idiotyczne, krzywdzące i potencjalnie niebezpieczne zdanie. Może czas zrewidować poglądy.
Jak nie czujesz się gotowa to znaczy że to nie "ten" facet. Nie ma między wami chemii. Odpowiedz sobie uczciwie na dwa pytania. Ile chcesz czekać? I po co? Jak nie czujesz się z nim komfortowo to odpuść sobie ten związek bo może być już tylko gorzej. Facet się będzie #!$%@?ł a ty będziesz się tylko coraz bardziej zamykać w sobie.
@Kolmetoista: Co jest w nim idiotycznego...?
A krzywdzącego?
Niebezpiecznego?
Może czas zrozumieć także mężczyzn?
@johny-kalesonny: Na świecie jest tyle różnego typu parafilii, że nie da się tego wykluczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@johny-kalesonny: Tylko katolickie (terlikowskie) podejście do tematu.
@Kolmetoista: Nie próbowałaś. Skupiłaś się na przedstawieniu swojego zdania, bez konfrontacji argumentów. Zamknęłaś się na cudze spojrzenie.
@johny-kalesonny: No i fajnie - wspólny wniosek.
@Kolmetoista: Powiem tak - wróć jak dorośniesz do dyskusji.
Jak widać fakt uprawiania seksu nie świadczy o dojrzałości i dorosłości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania:
Chef w South Parku mówi, że właściwy wiek inicjacji to 17 lat ;]
A tak serio, to co jest powodem, że jesteś jeszcze niegotowa? (religia, psychika, jakieś postanowienie, mama/tata? coś innego?)
@GordonLameman: Moim zdaniem dla tej osiemnastolatki prawie każdy powód do wstrzymania się z współżyciem jest wystarczający. Jest z chłopakiem miesiąc :). Poza tym, sporo można powiedzieć - choćby ktoś nie jest gotowy na konsekwencje w postaci dziecka, albo nie chce być uwikłany w aborcje / środki wczesnoporonne.
@johny-kalesonny: To akurat jest dobry powód.
Miesiąc związku to wciąż bardzo mało.