Wpis z mikrobloga

@SpaceMonkey: Wiesz, ja też lubiłem swego czasu anime i mangę, teraz już mnie to nie kręci, ale jakby było coś ciekawego, to nie odwracałbym wzroku, mówiąc: blee, co to w ogóle jest.
Nigdy nie byłem na żadnym takim spotkaniu, bo nie wkręciłem się w to na wzór chorego fanatyzmu. Dlatego też nie lubię określania ludzi, którzy to lubią - m----------i. Lubią, a nie wielbią i masturbują się na widok
  • Odpowiedz