Wpis z mikrobloga

Mirki z #motoryzacja #samochody.
Czy macie doświadczenia z salonów #honda odnośnie upustów, rabatów czy jakkolwiek to zwał na nowe samochody z katalogu (nie mówię tutaj o wyprzedaży rocznika), interesuje mnie HRV/CRV.
Jaka jest polityka importera/salonów, urywają coś od ceny katalogowej? Nie chcę odwiedzić kolejnego salonu jak miało to miejsce w przypadku Mazdy, gdzie na Dzień Dobry powiedziano, że tu sprzedaje się jakość a nie zniżki i nie zluzują nawet złotówy :)

  • 26
@ka_w: w Renault powinieneś być w stanie dobić do około 15% jeśli to osobówka.

Z japońcami mam słabe wrażenia odnośnie negocjacji cen, no ale ja rozmawiałem o GT86 które idą raczej dobrze, z kolei w Mazdzie miałem podobną informację co Ty.
@xetrov: 10% w Reno to na pierwszej rozmowie, później dzwonią i nagabują dalej :) Co do samochodów z kraju kwitnącej wiśni - na pewno mocno ich ograniczają cła i inne opłaty, ale z drugiej strony nikt mi nie wmówi, że mają marżę na poziomie 5% i nie są w stanie nic urwać :) w Mitsubishi na Outlandera również po pierwszej rozmowie 10%, a temat był jeszcze do dogadania.
@ka_w: w Mitsubishi akurat nie byłem więc nie wiem. Ogólnie Renault teraz i tak zmniejszyło akcje rabatowe, może nie aż tak jak Peugeot ale przebicie tych ~15% (zależy oczywiscie od modelu i wyposażenia, zwykle im wyższe tym lepiej) jest już dużo trudniejsze niż parę lat temu.
@ka_w: zamiast zniżki na samochód, zapytaj o gratisy. Komplet kół lato albo zima to ekstra 2k PLN. Bagażnik dachowy to kolejny bonus. Dla nich może to być łatwiej "załatwić" niż rabat na samochód.
@xetrov: Renault ceny w przypadku nowej Megane utrzymuje ceny na poziomie nowej Astry, w związku z czym ciągle się zastanawiam jak oni przy tym cenniku są w stanie zachęcić klientów do odwiedzin - pomijając kwestie światopoglądowe dotyczące trwałości etc. to jednak utrata na wartości jest mocno niekorzystna w stosunku do Francuskich samochodów.
@ksiak: Mimo wszystko preferuje zniżki, opony chętnie kupię ale według moich upodobań a nie to co im zalega na magazynie ;-) Wiem, że opony, relingi i inne pierdoły to dość popularny temat ale to w przypadku Clio/Corsy etc. Przy samochodzie za 100-120k opony za 2k to jednak śmiesznie mało.
Robisz tak - piszesz do kilku salonów Hondy jakie auto Cię interesuje, jaka opcja wyposażenia i itd. Wysyłasz maila do kilku salonów i zaznaczasz, że liczysz na jak najlepszą ofertę. Czekasz na oferty. Targujesz się i spokojnie powołujesz się że np. salon z Katowic ma tę samą opcję o 1000 zł mniej .Co oni na to? Uderzaj zwłaszcza do salonów z mniejszych miast (czyli nie tylko Warszawa czy Poznań), bo oni nie
@ka_w: jak to w jaki sposób? po prostu Megane 4 miażdży "nową" Astrę pod każdym względem - wykonanie, stylistyka karoserii, wygląd wnętrza. Astra wygląda praktycznie tak samo jak 2 poprzednie jej generacje - postaw koło siebie w podobnym kolorze 3,4 i 5 i w zasadzie ich nie odróżnisz z dalszej odległości choć wydają się inne... ;(
@ka_w: jak szukasz CRV to może przejdź się do Forda i zobacz Kugę. Spokojnie dostaniesz na niego 20%+ rabatu względem cennika, bo to "niechodliwy" model. A auto całkiem przyjemne, ma takie amerykańskie "naleciałości", naprawdę warto spróbować.
@ka_w: byłem, widziałem oba auta i ja się z tym zgodzić nie mogę - środek Megane jest świetny, ten w oplu cóż... jakby był dalej 2005 rok...
co do utraty wartości - to się zmienia w ostatnich latach już bo klienci są coraz bardziej świadomi i przestają patrzeć auta przez pryzmat niemieckich gazetek motoryzacyjnych tylko sami się przekonują, że od niemieckiej motoryzacji masowej konkurencja jest już zdecydowanie lepsza.
Pamiętaj też, że
I tak jak wspominałem - utrata na wartości jest większa w przypadku Renault.


@ka_w: i dlatego warto się skazywać na coś co już od początku jest nudne albo się nie podoba? Jeśli Ci pasuje to ok, ale męczyć się z czymś kilka lat tylko po to żeby kiedyś zaoszczędzić może kilka tysięcy przy sprzedaży?

Zresztą z tą utratą nie jest już tak różowo, Laguny 3 stoją całkiem mocno, moja np. kosztowała
@Singularity00: @xetrov: Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem ukrytą motoryzacyjną opcją niemiecką ( ͡º ͜ʖ͡º) Pamiętam natomiast, że Renault zawsze miał o te kilka tyś. niższe ceny startowe, właśnie po to aby zrekompensować tą mityczną utratę na wartości. Obecnie cenniki są identyczne, stąd też nie tyle moje oburzenie a bardziej zdziwienie. Miałem do czynienia z nowym Clio, i nigdy nie miałem z tym modelem problemów,