Wpis z mikrobloga

@synkopa: 2 godziny po mieszaniu i 2 po formowaniu.
Czysto żytni da się ale nie tylko z ciemnej mąki, zakwas z trójfazowej metody detmoldzkiej (na przykład) i ciasto trochę bardziej suche. I podsypać np. Mąką ryżową.
Ewentualnie użyć tkaniny lnianej w koszu.
Robiłem, fajny wyszedł, choć nie tak jasny jak widziałem na stoisku niemieckiej piekarni na Whitecross Street food market. Koleś trochę mi opowiadał, ale chyba nie chciał opisać całego procesu.
  • Odpowiedz
@tptak: Nie mam serca do męczenia zaczynu przez 48h :-) Wydawało mi się że czysto żytni chleb, gdzie masz nawet większość mąki 720 nie będzie miał na tyle dużo glutenu żeby trzymać się kupy -- będzie potrzebował jakiegoś wspomagacza żeby nie rozlać się w takim koszyku.

Osobiście stosuję superprosty przepis gdzie ciasto wyrasta bezpośrednio w blaszce przez ~1.5h - robię taki chleb 3x w tygodniu. Dlatego trójfazowe zaczyny sobie odpuściłem :-)
  • Odpowiedz
@synkopa: Robiłem taki żytni dwa razy w zeszłym roku. Nie jest to coś, co robiłbym regularnie, ale chleb był bomba. Ja zazwyczaj robię trzy rodzaje na bieżąco - żytni ciemny z ziarenkami, pszenno-żytni z dużą ilością ziaren i pszenny na żytnim zakwasie z odrobiną ziaren. Jemy ten, który zostanie po rozdysponowaniu, bo pieczemy między 10 a 20 tygodniowo, głównie dla znajomych.
  • Odpowiedz
@tptak: 10-20 tygodniowo? To już prawie mały biznes, zdecydowanie ponad codzienne potrzeby ;)

Co masz na myśli pisząc "żytni ciemny"? Duża ilość mąki razowej? Jakieś konkretne proporcje?
  • Odpowiedz
@tptak: "Duża" czyli 100%, jeśli dobrze widzę :) Mój żytni jest dużo jaśniejszy - daję 500g mąki 720 na ~300g mocno pracującego zakwasu

BTW: Bardzo fajna angielszczyzna na tym blogu!
  • Odpowiedz