Wpis z mikrobloga

Nakręciliście mnie na zadanie pytania, na które wszyscy (?) kiedyś otrzymamy odpowiedź - co jest po śmierci?

Od siebie dodam - jeśli po śmierci nie ma nic, to jest to swego rodzaju niebo dla każdego bo... Nie ma nic, żadne nasze grzechy się nie liczą, nie ma bólu, nie ma cierpienia, nie ma też pozytywnych emocji, które to tworzą te negatywne, nie ma dalszej egzystencji i celów. Bo żeby czuć szczęście musimy także czuć smutek, cierpieć, bez tego chwile szczęścia stają się po prostu normalne; niczym się nie wyróżniają. Nie ma nic, nie ma wspomnień, nie ma myśli, nie ma tu i teraz, nie było wczoraj i nie będzie jutra, nie ma nas, czy istnieje lepsze "niebo"?

Dla mnie to trochę naiwna i zbyt piękna teoria; musi coś być. A co wy sądzicie?
  • 52
@endl3ss: Nie ma nic. Dlaczego ma coś być, jesteśmy biomaszynami. Nasza świadomość znajduje się w konkretnym biologicznym komputerze, który z nami umiera. Nie ma nic. Bo ktoś musiałby być bardzo naiwny aby wierzyć, że cześć nas się odłącza i przechowuje informację o nas samych, naszą osobowość i gdzieś sobie odlatuje.

Chociaż ludzie potrafią rzeczy jeszcze dobrze niezbadane, (zresztą nie tylko ludzie), np Projekt Globalna Świadomość, wiemy gdy ktoś na nas patrzy,
@endl3ss: coś musi być... o ile ciało może umrzeć, to ciężko mi uwierzyć, że "osobowość" może umrzeć. Nie wiem czy rozróżniać to jako niebo, piekło... czy jest to co każdy sobie "ułoży" za życia. Wierze, że zobaczymy film z całego naszego życia i poczujemy wszystko co czuliśmy my i osoby, które znalazły się w naszym życiu... to co od nas dostały dobrego lub nie. Wierze, choć dowodów nie mam. Kiedyś zaczytywałam
@marysuistyczna: Niby czemu? Osobowość to ciało - mózg. Zrobisz komuś lobotomię, zmienisz jego osobowość. Ciach i nie ma człowieka, jest warzywo. To, że jesteśmy w stanie śmierci klinicznej nie oznacza, że nie przyjmujemy bodźców zewnętrznych, ba udowodniono, że ludzie w śpiączce też słyszą to co się do nich mówi.
@endl3ss: Świadomość nasza to nic innego jak impulsy elektryczne. Jak wiemy z zasady zachowania energii, nic znikąd się nie bierze i nic nie może zniknąć. Energia po nas pozostaje...tylko czy świadomość to tylko elektryka naszego mózgu? Zasiałem ziarno niepewności? ;)
@endl3ss: Niebo to tylko marchewka, nagroda dla "moralnych i dobrych", kijem jest piekło, ten kto wymyślił duszę, był geniuszem manipulacji! Można tym wyjaśnić wszystko i zmusić dziecko do wysadzenia się w bazie wroga... Zresztą nie tylko dziecko...
@endl3ss: Cześć. Bóg to pasożyt. Wykorzystuje kłamstwo i manipulację do odbierania ludziom energii sprawczej. Modlitwa tworzy niewidzialne łącze które przekazuje energię. Bogowie walczą ze sobą o moc sprawczą, stąd też tak agresywny ich stosunek do innych religii. Sojusze (Egipscy, Greccy, Rzymscy) były silne i sprawiedliwe, jednak ich członkowie zostali pokonani i wrzuceni do piekła przez "świętą trójcę", która obecnie tworzy przymierze.

Po śmierci nastąpi próba jakiegoś rodzaju ubezwłasnowolnienia nas - z
@endl3ss: Nazywanie nicości niebem to jednak lekkie nieporozumienie moim zdaniem. Czy zupełna pustka jest dla Ciebie szczytem marzeń i spełnienia?

@marysuistyczna: To, że "ciężko uwierzyć, że osobowość może umrzeć" nie jest dowodem na to, że osobowość nie umiera, tylko, że ma problem z zaakceptowaniem kresu swojego istnienia.
@Xanthia: a czemu nie? ;) nie rozumiem co wspólnego ma śpiączka... w końcu człowiek żyje - może słyszeć. Po przeżyciu śmierci klinicznej ludzie opisują przebieg operacji, to co działo się na korytarzu itd. Część osób doświadczało oobe. Znam osoby, które miały styczność z osobami opętanymi. Skoro są rzeczy, które nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć w 100% naukowo, dlaczego by nie zostawić furtki... a nóż widelec jednak coś po tej śmierci może
@marysuistyczna: I potem się rozczarować? No tak, nie będzie rozczarowania, nie będzie nic. Zemdlałaś kiedyś? Ja miałam tak po jakiejś chorobie, że byłam w stanie to analizować, choć pewnie częściowo już po fakcie, zbyt szybko wstałam i poleciałam na podłogę, czułam jak uderzam się w kolana ale było mi to tak absolutnie obojętne, moja świadomość gasła, to trwało ułamek sekundy, ale zdawałam sobie z tego sprawę, podejrzewam że śmierć będzie podobna,
@Ja_Maciek: A wszechświat powstał przypadkiem, przypadkiem nie wiesz jak jest wielki i ciągle się rozszerza niby, przypadkiem siedzisz tu i czytasz moje wywody :P przypadkiem taki sam zaraz narodzi się w twojej szklance po herbacie.

@Xanthia:Teoria Matrixa jest rozsądną teorią wg mnie :P

@kawa_z_kakao_plus_cukier_i_mleko: Nie pal jak rozmawiasz albo zmień studia na inne :P Pasożyty muszą tworzyć się w ciele żywiciela.

@Endis: Nie ma nic - nie ma