[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
1. Bądź mną, studentem polibudy.
2. Ucz się pilnie, nie olewaj żadnego przedmiotu.
3. 5 w rankingu na roku.
4. Zdobądź tytuł inżyniera.
6. Idź na rozmowę o pracę w dużej firmie z branży elektroenergetyki.
7. Dostań propozycję 1500 zł na rękę, umowa na czas określony, następna też, dopiero ewentualna trzecia na czas nieokreślony.
8. Poczuj się jakbyś dostał z pięści w ryj (╯︵╰,)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[math3]

@Hadzi: widocznie kolega jest dobry w grafice, ma się czym pochwalić. Absolwenci informatyki też na wejście nie dostają 4k netto (chyba że ktoś przez studia robił już jakieś zlecenia poważniejsze niż apki na zaliczenie). Poza IT szału nie ma ale jak ktoś ma coś w głowie i obudził się wcześniej niż po obronie mgr to spokojnie w wieku 24-25 lat może zarabiać 3-4k w większym mieście.

[Rnck]

@Sheta Przecież rodzice studentów medycyny jak i każdego innego kierunku zaplacili w podatkach za edukacje, więc gdzie problem.

[msichal]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja studiuje i mam #!$%@?, w czasie 2. roku dostałem pracę za 1200 za pół etatu, rok później 1500, a znajomi z informatyki biorą po 30zł/h, też jeszcze bez inżyniera.
Tymczasem nie wiem czy w ogóle tego inżyniera zrobię (#!$%@? temat i mi się nie chce)

Trzeba wiedzieć, co studiować i przed wszystkim robić cokolwiek poza samym dostawa iem piątek, bo w pracy nikt Ci ocen nie będzie sprawdzał.

[archates]

@AnonimoweMirkoWyznania a robiłeś coś przez całe studia, czy tylko kułeś w szkole? Żadnych staży, żadnego doświadczenia, ale od razu dawaj mi 4000zł na łapę, bo miałem 5. wynik w szkole.

[Steven_Hyde]

@Hadzi: ale zapewne twój kolega grafik miał doświadczenie i potrafił pokazać co potrafi i był w pełni użyteczny dla pracodawcy od wejścia. natomiast typek po polibudzie, który nie pracował w trakcie nauki jest na początku dla pracodawcy większym obciążeniem niż pożytkiem. musi go wszystkiego nauczyć, ktoś musi poświęcić mu czas a gwarancji na to, że po zdobyciu doświadczenia zostanie wcale nie ma.

[H.....i]

@Steven_Hyde: to prawda. Wiadomo, ze grafiki czy programowania głównie uczysz się sam.

[pitv]

@AnonimoweMirkoWyznania: dlatego za te 1500 to już trzeba na studiach pracować, żeby mieć doświadczenie.

[mikii77]

@AnonimoweMirkoWyznania: popracuj ze 2,3 lara, zdobądź doświadczenie i wypierydalaj z tego #!$%@?łka zwanego RP

[AnonimoweMirkoWyznania]

AGIEHOWIEC: 1. Bądź mną, studentem polibudy.
2. Olewaj każdy możliwy przedmiot. Dawaj z siebie minimum.
3. Jeden z gorszych studentów
4. Zdobądź tytuł inżyniera.
6. Idź na rozmowę o pracę w dużej firmie z branży IT.
7. Dostań propozycję 4500 zł na rękę i umowa na czas nieokreślony.
( ͡º ͜ʖ͡º)

Zaakceptował: Asterling

[s.....i]

@Pistaczio: @HorribileDictu: @PatrykGryf:

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Przypomina, że 1500zł nie starczy nawet na utrzymanie się wynajmując pokój i kupując jedzenie o przyzwoitej jakości. Przympominam też, że po studiach jest się zwykle w miare dorosłym człowiekiem, więc zarabia się już na życie a nie na kieszonkowe. 1500 to może dostawać studenciak w macdonaldzie na 3/4 etatu co sobie zbiera na wakacje w Mielnie.

Ciekawe czy byście tak samo chętnie szli #!$%@?ć za

[c.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: welcome to reality. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TerapeutyczneMruczenie]

Przympominam też, że po studiach jest się zwykle w miare dorosłym człowiekiem, więc zarabia się już na życie a nie na kieszonkowe. 1500 to może dostawać studenciak w macdonaldzie na 3/4 etatu co sobie zbiera na wakacje w Mielnie.

@szczym_do_ludzi: ale takie są realia, OP sam powstałego nadpodażą magistrów systemu nie zmieni, więc trzeba się dostować do zastanych warunków ;)

[bananuno]

@AnonimoweMirkoWyznania: taa ja uslyszalem 2500-3000 brutto, a i tak tym jeblem, w glupim korpo lepsza kasa, tylko jezyki trzeba znac :)

[Klepajro]

@DrMru: #!$%@? jest chyba różnica pomiędzy chęcia zarabiania żeby zyc godnie a nie od miecha do miecha a byc bogolem od razu, zwłaszcza ze opek pisze ze nie byl studentem smieszkiem zawiadiakom tylko sie uczył.

[Pistaczio]

@szczym_do_ludzi w tym co piszesz jest trochę prawdy. Natomiast nikt nie patrzy na to czy Ci styknie. Jako pracodawca dbasz o to aby utrzymać swoją firmę. W tym przypadku rozważamy sytuację gdzie przychodzi student bez doświadczenia i ma aspiracje na dobrą płacę na wstępie.
Wyobraź sobie że masz biznes. Powiedzmy IT. Masz do obsadzenia stanowisko jakiegoś programisty. Przychodzi taki inż. po pół roku informatyki. Zarabiasz na zleceniach. W ten sposób generujesz zysk.

[S.....E]

@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba było się holenderskiego uczyć. U mnie w korpo Holendrzy z zerowym doświadczeniem na słuchawie mają 8k brutto na start. Dla porównania mi biedakowi z anglikiem tylko 4k dali za tą samą robotę(#!$%@? na angliku nawet większy).

[bezimienia90]

@AnonimoweMirkoWyznania: oj, mam podobnie. Studia mechaniczne, uczelnia techniczna w top 3 takowych w kraju, mgr inż. -1700 zł na rękę, umowa na czas określony, brak jakichkolwiek szkoleń, kursów itd. Masz CAD-a i rób proste rysunki. Poważne rozważanie emigracji jako pracownik fizyczny. Kilka lat biedowania na studiach, teraz spłata kredytu studenckiego, jedyny majątek to kilkuletni komp. Ach świecie... I jeszcze podobno jestem w bardzo dobrej sytuacji bo jest praca w zawodzie zaraz

[Fantomkiller]

@Pistaczio: Front end i graphic designer

[Mumbaj]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli jesteś taki bystry to jedź tam gdzie Ci lepiej zapłacą. Ja znam możliwości po medycynie: 2200 złotych netto w Polsce podczas specjalizacji, albo 2200-2600 euro na start (w zależności od Landu) i 300 euro dokładane co roku do tej wartości z każdym rokiem trwania specki w Niemczech. O warunkach pracy nie wspomnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[Jan0l]

@szczym_do_ludzi: Jakby trzeba było płacić 150k za licencjat to po pierwsze było by znacznie mniej ludzi po studiach i wartość wykształcenia była by wyższa, a po drugie człowiek by zbadał rynek i się 2 razy zastanowił czy to jest wartościowa inwestycja, zamiast budzić się z ręką w nocniku po skończeniu studiów.