Wpis z mikrobloga

Jest coś takiego w czasie dyskusji z moim niebieskim.co doprowadza mnie do szału. Gdy próbuję wytłumaczyć mu dlaczego jest mi źle to ten robi "ciiiiiiiii" bez przerwy uciszajac mnie jak małe dziecko. Tłumaczyłam mu ze nic mnie tak nie wkyrwia, jednak przy następnej okazji jest to samo i kończy się wszystko wielka awantura. Próbuję mnie uspokoić a nie pamięta/nie chce pamiętać że to mnie bardziej rozsIerdza. Spotkaliscie sie z takim betonowym zachowaniem u niebieskich/rozowych?

#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki
  • 20
@zubek34: No kurde, a skąd on ma wiedzieć, że będę ględzić, skoro nigdy tego nie robię, a w danej sytuacji nawet nie zdążyłam powiedzieć o co mi biega? Chce mieć święty spokój i woli przeprosić sam-nie-wie-za-co, zamiast wysłuchać i nawet #!$%@?ć mnie za gadanie głupot. To przejaw ignorancji, i tyle. Tak się nie traktuje partnera