Wpis z mikrobloga

#samochody #motoryzacja #citroen #renault
Mirasy,
zastanawiam się nad dwoma budżetowcami- Citroenem C1 MK1 i Renault Twingo MK2.
Czy miał ktoś z was do czynienia z tymi autkami? Interesują mnie roczniki 2008 w górę.

Za Citroenem przemawia silnik i zdaje się, że jeszcze niższe koszty eksploatacji.

Renault- bardziej cywilizowany, z komputerem pokładowym, normalnym audio i z większą kulturą pracy silnika. (mam na oku 1.2 4 cyl.)

Jakieś za, przeciw dla konkretnego modelu?
  • 24
@HaveANiceDayMan: C1 ? a Ty głuchy jesteś ? w innym wypadku odpuść bo to straszy sieczkobrzęk , budrzet masz taki ze spokojnie wyłapiesz clio 3 gen. szukaj 1.4 ew. 1.6 , ten model clio to największe auto w swoim segmencie zaryzykuję stwierdzenie że jest wymiarowo podobne do starych kompaktów np golfa 3 a może i większe w środku
@maly_stary_rower: pracowałem w reno :)
2 dziecko hmmm , tylko duże kombii czyli mondeo , mam tylko jedno dziecko i moje mondeo to już dziadek , i zastanawiam się na co się przesiądę ,latałem po salonach i nic mi nie pasuje wszystko za ciasne bez momentu a jak jest czy m depnąć to kosztuje tak zwariowane pieniądze że ała
jak bym miał dwójkę to jeszcze dopuściłbym krosołwera :) coś z trojaczków
@HaveANiceDayMan: 1,2 to mało udana konstrukcja, wrażliwa na przegrzanie , siadała uszczelka po głowicą i jak się w porę nie zaważyło ubytku płynu chłodzącego to trzeba było rozbierać motor, a twingo oprócz oczywistych walorów jak możliwość zrobienia 2 osobowego łóżka w kabinie jest dosyć głośne , jak Ci to nie przeszkadza i kasy styka to bier