Wpis z mikrobloga

@bernardp - skoro już jesteś na wykopie i jest znalezisko o skanerach... To czego Twoim zdaniem powinienem szukać do skanowania czb negatywów? Ile trzeba wydać, z jakiej półki? Nowe i używane? Mam sporo klisz do wywołania i zaczynam się zastanawiać czym to zeskanować.
  • 3
Uwaga: NIE TESTOWAŁEM skanerów do negatywów, ale użytkownicy raczej dość zgodnie mówią, że skanery dedykowane do negatywów lepiej skanują negatywy niż płaskie.
Zależy jeszcze jakiej wielkości jest negatyw. Znajomi fotografowie kupują skanery do negatywów najczęściej do skanowania małych obrazków, rzadziej średnich. Duże formaty skanują już raczej drogim płaskim, w stylu Epsona V700/800. Problem w tym, że taki drogi epson jest drogi - ze 3kPLN...
Problem w tym, że taki drogi epson jest drogi - ze 3kPLN...


@BernardP: no właśnie część na pewno wywołam pod powiększalnikiem, ale myślę też powoli nad tym jak to potem skanować, żeby nie zbankrutować xD Jak mieszkałem w Warszawie to żona miała dostęp do labu czb, a kolorowe wywoływał mi znajomy (ze skanowaniem) za symboliczną opłatą w fotolabie, a od tego czasu analog się kurzył głównie...
@geuze: epsona v500 mogę z czystym sercem polecić. ogarnia i 135 i 120. kilka lat temu kosztował koło 7 stówek, teraz widzę, że koło tysiaka... tyle, że u mnie (nie)stety zastępował robotę powiększalnika :(